Ten świat
jest owocem
 aktu stwórczego
samego Boga
jako miejsca pobytu
człowieka
na tej planecie ziemi,
by był szczęśliwy
przez wszystko
czym Stwórca ich obdarował.

I wkrótce
się okazało
jak człowiek swym działaniem
zniweczył
zamiar Boga,
ale pomimo buntu,
nieposłuszeństwa
Stwórca
z pomocy człowiekowi
nie zrezygnował.

Ten świat jest taki,
jak go postrzegamy,
ze swoimi
wschodami i zachodami
słońca,
z niebem i ziemią,
z rzekami, morzami,
z górami i równinami,
z lasami, polami,
z ptactwem, zwierzętami,
z drzewami i roślinami,
kwiatami i owocami,
z ludźmi
różnych narodów, religii,
kultur, języków,
i na mapie świata
w pewnym miejscu
na północnej półkuli
Polska,
nasza Ojczyzna
piękna,
 dobre położenie,
klimat umiarkowany,
i my Polacy
ze swoimi problemami.

Tych gęsto.
Raz smutno,
raz wesoło,
to zabawnie,
to łzawo,
to z toastami,
to żałobnie,
i tak w koło.

Świat ten
w zdarzeniach
do wyobrażenia trudny,
w działaniach
skomplikowany,
w problemach
pogmatwany,
w obyczajności brudny.

Świat ten
o rozgrywkach
politycznych
w niewybrednych słowach,
z kłamstwem,
chciwością pieniądza,
żądzą władzy,
stołka.

To wszystko
jest pośród ludzi,
którzy w większości
przyznają się
do Boga,
ale czy są ludźmi wiary ?
bo tę wątpliwość rodzi
postępowanie,
czyny, słowa.

Bogu chwała,
że na tej naszej
 ojczystej ziemi
rozsiane jak maki
kwitnące w zbożach,
stoją
 świątynie dawno,
dawniej
i obecnie budowane,
które dają przestrzeń
czystą i jasną,
atmosferę pokoju,
nadziei, ratunku,
są miejscem modlitwy,
 mieszkaniem Boga.

Miejscem
codziennej Eucharystii,
dzielenia się
Słowem Bożym,
Komunii świętej,
sakramentów świętych,
nabożeństw,
adoracji,
Godzinek, różańca,
Gorzkich Żali
drogi krzyżowej.

Są i ludzie
powołani przez Boga,
którzy mają być
ratunkiem na bolączki świata,
w mim żyją,
pracują, tworzą,
 cierpią i cieszą się
ze swojej posługi
jako szafarze
tajemnic Bożych.

Są i ludzie
powołani przez Boga,
którzy trwają
ustawicznie na modlitwie,
adoracji
przed Najświętszym Sakramentem,
po starych, wiekowych
i współczesnych
klasztorach
żyjący w ubóstwie,
czystości, posłuszeństwie.
Poświęcili swe życie
by swą modlitwą i pracą
uprosić
pokój w świecie,
a między narodami,
w Ojczyźnie była zgoda.

Są i ludzie
powołani,
którzy poświęcą się
pracy misyjnej,
w dalekich krajach,
to mroźnych, to gorących
są znakiem obecności Boga
przez swą ewangelizację,
przez posługę
w szpitalach, przytułkach,
szkołach
często z narażeniem
własnego życia,
pośród rozlicznych
niedogodności,
zagrożeń,
w trosce o ludzi
do których przyjechali,
na swych placówkach
mężnie trwają.
Bywa,
że swoje oddanie
życiem przepłacają.


.
Nie przeraża ich,
i ciebie niech nie przestrasza,
nie irytuj się,
że ten świat
taki bezbożny,
bez miłości,
szacunku do drugiego,
bez sprawiedliwości.

Gdyby
ten świat był święty,
 ludzie wiary,
wszyscy przez Boga
powołani,
ludzie żyjący
w przyjaźni Chrystusem
nie byliby
mu potrzebni,
dlatego Bóg postawił
ich, mnie i ciebie,
by promieniować wiarą,
świadectwem Ewangelii,
dobrem, miłością,
czystą duszą,
czystym sercem.

– – – – –

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *