Panie…
Patrzysz Panie
na ten dziwny świat,
jak zapomina,
że Bóg stwarzając go
chciał by dla człowieka
był drogą do zbawienia,
miejscem życia, pracy,
pięknym, spokojnym,
a sąsiad przez zazdrość,
chciwość, nienawiść
napada, gwałci, kradnie,
podpala, niszczy, rujnuje
co tylko popadnie,
robi z niego obszar wojny.
– – – – –