Owoc wiary…

Jeżeli bystrym okiem
na życie wierzących spoglądasz,
to nie jedno cię zastanowi,
a nade wszystko to,
jak wspaniałe owoce wiary
możesz oglądać.

Wtedy człowiek się dziwi,
że przy zasiewie
ziarenkiem maleńkim,
maciupeńkim było
ale zakiełkowało,
rosło, wzrastało, wyrosło
i owocem zachwyciło.

Ci, którzy mu byli
urodzajną glebą,
za ten dar Bogu w podzięce
prawdą o Bogu Miłości
z innymi się dzielą
i podają ją jak chleb,
który to łamią,
to kroją ufając,
że innych pragnienie nasycą
i głód wiary zaspokoją.

– – – – – –

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *