|
32 Tydzień Zwykły - piątek
XXXII Tydzień Zwykły - piątek
Łk 17,26-37
Mt 24,16-18; Mt
24,37-41; Mk 13,15-16; Mk 8,35
„Jezus powiedział do swoich uczniów: „Jak działo się za dni Noego, tak będzie również za dni Syna Człowieczego:
jedli i pili, żenili się i za mąż wychodziły aż do dnia, kiedy Noe wszedł do
Arki; nagle przyszedł potop i wygubił wszystkich…Tak samo będzie w dniu, kiedy
Syn Człowieczy się objawi.”
Zapewne z dotychczasowego
doświadczenia życiowego,
znasz zdarzenia pełne
grozy.
A może sam miałeś do
czynienia
z niebezpieczeństwem,
faktem zagrożenia.
Jeżeli sam przeżyłeś i
doznałeś
takich zjawisk,
to możesz łatwiej
zrozumieć
jakie skutki wywierają,
i co po sobie pozostawiają.
Jeżeli na człowieka
przyjdą nagle, znienacka,
niespodziewanie, z
zaskoczenia,
lękiem napawają.
Paraliżują odruchy,
sieją uczucie grozy, przestraszają.
Bo przyszły jakby nie w
porę,
nawiedziły nieoczekiwane.
Spadły niespodziewane.
Im gwałtowniejsze przybycie,
tym głębsze doznanie,
przeraźliwsze odczucie.
A kiedy bywa zagrożone
życie,
inaczej mózg, serce pracuje,
mówimy: „coś ściska wewnątrz”,
gwałtownie sił ujmuje.
Takie zdarzenie bywa
sprawcą
zawału, omdlenia.
W taki sposób
ludzki organizm na
zagrożenie
przychodzące znienacka reaguje.
Tak dzieje się z
człowiekiem,
jeżeli tych zdarzeń;
o których w prawdzie słyszał,
że mogą wydarzyć się wiedział,
ale sam, że nadejdą się
nie spodziewał,
Spójrz na miejsce, w
którym, to się działo.
Co po wichurze, po
sztormie,
po pożarze, po
trzęsieniu ziemi,
po obfitych deszczach pozostało?
Spójrz na skutki na
zniszczenia.
Domy rozwalone, łodzie
zatopione
i na ludzi
pochłoniętych przez morze.
Spójrz na zgliszcza,
na ludzkie osady z
ziemią zrównane,
na pola z zasiewami wezbraną
rzeką,
potokiem, zabrane.
Nieszczęścia, kataklizmy,
zawsze towarzyszyły człowiekowi,
ale też miały miejsce
takie,
które były karaniem Bożym.
Za grzeszne życie
ludzi,
za zło popełniane,
za odwrócenie się od Boga,
Prawa Bożego nie zachowanie.
O nich Chrystus mów
w dzisiejszej Ewangelii.
Wszystkim przypominana o
potopie,
o Sodomie i Gomorze.
I co więcej, zapowiada,
że przyjdzie taki dzień
przynoszący momenty
grozy.
„Kiedy Syn
Człowieczy się objawi”
a będzie to Sąd Boży.
A zjawiska ten dzień zapowiadające,
dla człowieka będą przerażające.
Pytaniem niech
pozostanie,
czy bać się i czekać,
kiedy to się stanie.
Czy zrobić wszystko,
by ciebie nie dotyczyło
karanie.
Jeżeli masz się za
wierzącego,
czy taką grozę, lęk, strach,
ma budzić w tobie mający
nastąpić
zapowiadany fakt,
Boga na sąd przychodzącego?
O nie!
Wiara w Chrystusa Pana
niech w tobie
siły potrzebne i moc
wyzwala
do życia z wiary,
do życia na co dzień chrześcijańskiego.
Czyli pewność i
prawdziwość
zapowiedzi Chrystusa o
końcu świata,
nie mogą na ciebie działać
paraliżująco.
Ale mają być dla ciebie
siłą,
energię wyzwalającą
do mądrego, dobrego,
z Prawem Bożym zgodnego
postępowania,
do życia świętego.
Czyli wszystko to,
co Chrystus powiedział
o powtórnym przyjściu Syna
Człowieczego,
powiedział nie po to, by
siać i budzić
przez opisane zdarzenia
grozę,
ale po to, by zachęcić ku
dobru.
Wolę skłonić do poprawy
życia
i to każdego z nas, póki
jeszcze żyjemy,
póki mamy jeszcze czas.
- - - - -
Byś dniem
Sądu Ostatecznego
nie był
zaskoczony,
z Bogiem żyj
w przyjaźni,
a na
spotkanie z Nim będziesz gotowy.
- - - - -
0 Comments
Posted on 05 Jan 2017 by jacek
|
Tytuł
|