|
31 Niedziela Zwykła B
XXXI Niedziela Zwykła B
Mk 12,28b-34
„Zbliżył się także jeden z uczonych w Piśmie…zapytał Go: ”Które jest pierwsze ze wszystkich
przykazań?” Jezus odpowiedział: „Pierwsze jest: Słuchaj, Izraelu Pan Bóg nasz,
Pan jest jedyny. Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą
swoją duszą…”
Różne pytania się rodzą
i po głowie ci chodzą.
Różne w treści bywają.
uwagę zakłócają,
sen z oczu, spędzają.
Też wiesz, że innych nie
obchodzą.
A znane tylko tobie.
Czasem takie, że nie
śmiesz pytać,
sądząc, że zapytany, ci
powie:
naiwne, dziecinne.
Dla ciebie kłopotliwe.
Sam rozwiązania nie
znajdujesz,
a jego, jak światła potrzebujesz.
Dotyczą twych przeżyć, doznań,
zmagań z samym sobą.
ze swym umysłem, sercem,
wolą.
Twoja wiedza nie
wystarcza,
nie daje odpowiedzi, rozwiązania.
Więc, trzymasz je w
sobie,
jak w szafce
na klucz zamknięte.
Patrzysz, spoglądasz wokół.
na ludzi z bliska, z
daleka.
słuchasz co mówią?
jak odnoszą się? do
człowieka,
szukając takiego,
który w tobie ufność
budzi.
Sympatycznie
i na mądrego wygląda.
Nie wierci człowieka
wzrokiem,
w duszę z butami nie
wchodzi.
Gdzie nie trzeba nie
zagląda.
Niewiele, wręcz skąpo stawia
pytania,
a rzeczowo ci odpowie
na to, co ciebie
dręczy,
co chodzi ci po głowie.
Czekasz stosownej
chwili,
odpowiedniego momentu,
spotkania odpowiedniej dla
ciebie osoby.
Przed nią wylejesz
wszystko to,
co cię nęka, drąży, niepokoi.
Całą zawartość swej
głowy.
Żądny jesteś jasnej
odpowiedzi,
która by ciebie przekonała,
umysł niespokojny wyciszyła,
pragnienie
rzetelnej odpowiedzi zaspokoiła.
Nie myśl, żeś jedyny pod
słońcem
posiadający zagadki do
rozwiązania.
Więc pytaj mądrzejszych,
światlejszych.
a będziesz miał odpowiedź.
Czy na wszystkie? nie
wiem,
ale na pewno, na ważne
dla ciebie pytania.
Ale najpierw zadaj
sobie trud
i poszukaj kogoś
mądrego, kompetentnego.
Bardzo dużo, bardzo
wiele zależy od tego.
Bo odpowiedź otrzymana
musi być jasna, rzetelna,
a nade wszystko prawdziwa.
Bo tylko taka zaspokoi,
zmobilizuje,
do właściwego postępowania
i owoce wyda.
Nie będziesz zapewne
pytał,
które pierwsze?
a które największe?
z dziesięciu przykazanie.
wszak odpowiedź już
znasz na nie.
A jeżeli zapytasz, dlaczego
dziś?
takie czy inne z nich
obowiązuje,
przeczytaj
co Chrystus
odpowiedział pytającemu,
który to już znał i
wiedział.
Chrystus tylko
przypomniał
z księgi powtórzonego
prawa:
„Słuchaj Izraelu,
będziesz
miłował pana Boga swego….”
Czyli, kto boga
całym swym sercem miłuje,
tym samym wszystkie
Przykazania Boże zachowuje.
To odpowiedź klarowna,
jasna, rzetelna, prawdziwa.
Ale w życiu dla wielu,
nawet mających się za
wierzących
sprawa kłopotliwa.
- - - - -
Gdyby od
westchnień do Boga,
a nie od
wierności Bożym Przykazaniom
zbawienie
zależało,
i w
niebie byłoby więcej,
i w
kościołach tłoczniej by bywało.
- - - - -
0 Comments
Posted on 05 Jan 2017 by jacek
|
Tytuł
|