|
22 Niedziela Zwykła C
XXII Niedziela Zwykła C
Łk 14,1.7-14
„Gdy Jezus przyszedł do domu pewnego przywódcy faryzeuszów, aby w szabat spożyć posiłek, oni go
śledzili.
Bywasz na przyjęciach,
weselach, urodzinach,
imieninach, chrzcinach.
Zaproszony za stołem
siadasz
i zachęcony, raczony,
co podadzą zajadasz.
Jeżeli poszedłeś jako
zaproszony
do kogoś wiedząc, że
już ci
nogę w życiu podstawił,
a ty pomimo wszystko
dla samej ciekawości
poszedł.
Jesteś świadom,
że korzystając z
zaproszenia,
masz okazję, by swym wyrażaniem,
zachowaniem być
zbudowaniem.
A treścią rozmowy skłonić
do refleksji,
dotknąć sumienia.
Złośliwym dać dowód pojednania,
nie żywienia urazy.
Ostudzić głowy swą
obecnością.
Wykazać, że na gniew
nie masz ochoty, do
waśni nie jesteś skory.
Jeśli to osiągniesz korzystając
z zaproszenia
nawet od osoby nieżyczliwej
tobie,
ty będziesz syty, będziesz
rad i zadowolony.
A zapraszający ciebie,
twym zachowaniem zbudowany.
Warto było Chrystusowi
przyjąć zaproszenie
przywódcy faryzeuszów,
i być w gościnie u
niego w domu,
bo nie tylko się
posilił lepiej
niż codziennie jadł,
ale patrzył z bardzo
bliska
na każdego z nich
pozornie życzliwą twarz.
Pozostali wiedzą zdumieni,
wiele do zastanowienia
padło myśli
i pomimo wrogiego
usposobienia
wszyscy wiedzieli,
że dobrze zrobili, że przyszli.
- - - - -
Bądź
mądry, rozsądny, ostrożny,
wobec
tych, których,
na
czarnej liście są nazwiska.
Bo
zapraszając, chcą
albo
poznać twą twarz,
albo ci
się przyjrzeć z bliska.
- - - - -
Jeżeli
podadzą trunek
to patrz uważnie
co pijesz?
z kim
pijesz? z jakiej okazji, a być może jeden z tych warunków
sprawi, że
picia zaniechasz.
- - - - -
Będąc
zaproszony, poczekaj
z wyborem
miejsca aż ci wskażą.
Byś z
zajętego samowolnie
nie był
wyproszony
a potem, nie
czuł się urażonym.
- - - - -
0 Comments
Posted on 02 Jan 2017 by jacek
|
Tytuł
|