|
9 Tydzień Zwykły - poniedziałek
IX Tydzień Zwykły - poniedziałek
Mk 12,1-12
Mt 21,33-46 – piątek
II T. W. Postu
„Jezus zaczął mówić w przypowieściach do arcykapłanów, uczonych w
Piśmie i starszych: „Pewien człowiek
założył winnicę…oddał w dzierżawę. W odpowiedniej porze posłał do rolników
sługę, by odebrał od nich część należną z plonów winnicy. Ci chwycili go
obili…Cóż uczyni właściciel winnicy? Przyjdzie i wytraci rolników, a winnicę
odda innym.”
Miłym dla oka rozległy
sad
wiosną kwitnący.
Piękniejszym czyni ten
świat
z unoszącym się zapachem,
w którym udział ma
każdy kwiat,
ludzkie nozdrza drażniący.
Rozległy sad źródłem
utrzymania
dzierżawców, gospodarza,
pracowników,
okresowych, najemnych.
Powodem radości właściciela,
domowników,
gdy konary, gałęzie
drzew
pod ciężarem owoców się
uginają,
a soczyste, smaczne,
przez swój zapach i
smak,
rozkosznym dla
podniebienia
smakołykiem się stają.
By sadem się cieszyć,
jego pięknem napawać,
z jego zbiorów obfitych
korzystać,
wysiłku szczędzić nie
można.
nie jedną noc
do końca nie dospać,
i wiele pracy weń
wkładać.
Jest wszystkim dla
właściciela.
życiowym osiągnięciem,
spełnieniem jego marzeń
i życiowego
zabezpieczenia.
Ale czujne oko pracowników
z chciwością
dobrobyt obserwuje,
a najemnik
zazdrością owładnięty,
z krzywdą i szkodą dla
właściciela,
własną korzyść
i zysk planuje.
Tak Chrystus
w przypowieści mówił
współczesnym sobie
o narodzie wybranym,
którego obrazem jest
winnica
przez Boga założona,
pielęgnowana,
i dzierżawę oddana.
Rodzi owoce, zysk
przynosi,
a nieuczciwi najemnicy
z myślą o własnej
korzyści
usiłują pozbyć się wszystkich
wysłanych
po część zysków przez
swego pana.
„Jam
ciebie szczepił
winnico
wybrana, a tyś…„
tak niewdzięczną się
okazała.
Zebrani w świątyni z
uwagą
Chrystusa słuchali,
przypominali sobie
„pieśń o
winnicy” proroka
Izajasza,
w której mówi,
że Bóg, przyjaciel Izraela
zasadził winnicę,
okopał ją, pielęgnował,
a w czasie zbiorów
same cierpkie owoce
napotkał.
„Otóż
winnicą Pana, jest dom Izraela…
oczekiwał
on tam sprawiedliwości,
a oto
rozlew krwi,
oczekiwał
prawowierności,
a oto
krzyk grozy”.
Tak prorok
skarży się na
nieprawości,
jakich przywódcy Izraela
na ubogich się
dopuszczali.
Dla proroka
były niewybaczalne.
Dla Chrystusa
zapowiedź stanowiły
jeszcze większej niesprawiedliwości,
którą zgotowali.
I dotknie Pana winnicy
na osobie Syna Jego,
Jezusa Chrystusa ukrzyżowanego.
Chrystus
mówiąc tę przypowieść
miał wizję Kościoła,
w którym On krzewem
winnym,
a lud wierzący latoroślami.
Chrystus, Panem
winnicy.
a ochrzczeni, dzierżawcami,
których pracą jest
jej pielęgnowanie w
trosce
o obfite zbiory i
dorodne owoce
sokiem nabrzmiałe.
A Chrystus Pan winnicy
czeka na nie.
Owoce twego życia chrześcijańskiego,
twej prawdziwej
szczerej wiary.
- - - - -
Przez Chrzest
święty
jesteś
latoroślą
Chrystusa,
Kościoła.
Chrystus pragnie,
byś
czerpiąc z Niego łaski,
rodził
dobre czyny,
jak winne
grona.
- - - - -
0 Comments
Posted on 29 Dec 2016 by jacek
|
Tytuł
|