Niedziela, 08 grudnia 2024 - 343 dzień roku | ||||||||||||||||||||||||||||||
|
6 Niedziela Zwykła B i dni po...
VI Niedziela Zwykła B
Mk 1,40-45
Uzdrowienie trędowatego.
Człowiek chory na trąd
musiał opuścić
swoją rodzinę,
swój dom.
Musiał zostawić
swych najbliższych,
dzieci,
żonę
i udać się na miejsce
od domostw oddalone
by innych nie zarazić.
Ich zdrowia, życia,
na niebezpieczeństwo
nie narazić.
Trędowaty z Ewangelii
na drogę wyszedł
śmiało.
Był wyjątkowo odważny.
Wierzył, że od tego
będzie zależało
jego zdrowie.
„Jeżeli
chcesz możesz mnie oczyścić”
wprost Chrystusowi
powie.
Chrystus zdumiony jego
wiarą
odpowiedział: „Chcę”
i jak wierzył, tak się
stało,
z trądu został
oczyszczony.
Otrzymał polecenie
iść do świątyni z
ofiarą
i pokazać się
kapłanowi. - - - - - Poniedziałek VI Tydzień Zwykły Mk 8,11-13 „Czemu to plemię domaga się znaku”? Jeżeli będziesz mówił, że jesteś profesorem będziesz musiał wykazać się dyplomem. Jeżeli powiesz, że jesteś nauczycielem będą chcieli wiedzieć, której to szkoły. Jeżeli będziesz usiłował do prawdziwości swych wypowiedzi przekonać, będziesz musiał do rozumu i wiary słuchaczy się odwołać. Chrystus, kim jest mówił zawsze jasno. By to potwierdzić w świątyni nauczał, czynił rozliczne cuda. Boga, którego czcili swym Ojcem nazywał i w tym rzecz, że przywódcy duchowi tego narodu w to nie wierzyli, znaku od Chrystusa żądali. Rozsądkiem się nie wykazali, wiary za mało mieli, „Żaden znak nie będzie dany…” jako odpowiedź otrzymali. - - - - - Wtorek VI Tydzień Zwykły Mk 8,14-21 „Strzeżcie się kwasu faryzeuszów i Heroda”. Czasem prostota, religijność, wiara nawet pomyśleć nie pozwala, że kogoś bierze ochota zaszkodzić, nogę podstawić, opinię zepsuć, zniesławić. Nieraz apostołowie faryzeuszom podpadli za niezachowanie przepisów starozakonnych. A oni tylko czekali, co na ich obronę Chrystus powie. Ich postawa i pozbawienie życia Jana Chrzciciela przez Heroda, zmusza Chrystusa do ostrzeżenia uczniów przed kwasem, czyli obłudą faryzeuszów i panującego, Bo dotknięci napominaniem, a przerażeni powodzeniem, chcą Go usunąć z życia publicznego. - - - - - Środa VI Tygodnia Zwykłego Mk 8,22-26 Uzdrowienie niewidomego. Tylko litość może budzić, tak wiele kalek pośród ludzi. I tylko miłość bliźniego skłania człowieka widzącego bezmiar cierpienia do udzielenia pomocy ludziom, którym natura figla spłatała, albo choroba kalectwo dała. I jednych i drugich Chrystus spotykał. Jedni byli w tłumie i ich dostrzegał, nieproszących uzdrawiał. Inni błagali o uzdrowienie, jak niewidomy z Ewangelii. Prosił o dotknięcie i tak Chrystus zrobił, swym dotykiem i śliną przywrócił mu zdrowie. - - - - - Czwartek VI Tydzień Zwykły Mk 8 27-33 „Syn człowieczy…będzie zabity…zmartwychwstanie”. Nie łatwo przychodzi pogodzenie się z zapowiedzią rozstania, że na zawsze odchodzi osoba kochana, a zaciśnięte więzy przyjaźni, miłości, zaufania przejdą do przeszłości. Tak Chrystus zaskoczył swych uczniów pytaniem, za kogo? Go uważają, i ciesząc się Piotra wyznaniem, że jest Mesjaszem, z cała szczerością, ale i zaufaniem wyjawi prawdę odnośnie swej przyszłości. Piotr wiary nie daje, że Jego Nauczyciel będzie cierpiał, będzie zabity i zmartwychwstanie. Piotr śmierci Mistrza nie dopuszczał i nie bardzo mógł wyobrazić sobie, że po śmierci żywy wstanie. Mękę Chrystusa zobaczy, a w resztę uwierzy w poranek Wielkanocny, gdy przy pustym grobie stanie. - - - - - Piątek VI Tydzień Zwykły Mk 8,34-9,1 „Jeśli ktoś chce iść za Mną…niech weźmie krzyż swój…” W jakąkolwiek wybierasz się drogę bierzesz pod uwagę, że bez wysiłku się nie obejdzie i natrudzić się możesz. Tym bardziej jeżeli zawczasu wiesz, że będzie stromą, czyli pod górę i różne przeszkody pojawić się mogą. Do takiej drogi Chrystus zachęca. Jeśli chcesz iść za Nim, trzeba wziąć swój krzyż, czyli ciężar obowiązków. Ich wierne wypełnianie codziennym zadaniem. Decyzję sam podejmiesz, bo od ciebie zależy czy silnym będziesz wytrwać w drodze. I wiedz, że idąc za Nim możesz polegać na NIM. - - - - - Sobota VI Tydzień Zwykły Mk1,9-12 „Zaprowadził ich na górę…i przemienił się wobec nich”. Nie wielu wtajemniczasz w wyjątkowe zdarzenia, doznania swego życia. Zapewne tylko tych, w oczach których, wierność czytasz i przypuszczasz, że z nich nikt nie zawiedzie zaufania. Tak Chrystus postąpił. Do pójścia ze sobą na Górę Tabor zaprosił trzech wybranych z pośród apostołów. Piotra, Jakuba i Jana. Ufał im i w zachowanie tajemnicy nie wątpił. A oni z pełną wrażeń głową, duszą radością napełnioną, że było im danym zrozumieć, kim jest? ich Nauczyciel z Nazaretu, którego widzieli w blasku chwały, rozmawiającego z Prorokami i słyszeli głos z nieba, że jest Synem umiłowanym. Teraz jako w Mesjasza wierzyć mogą. Przeżycia Taboru w nich pozostaną i będą im wielką pomocą gdy trudności napotkają. - - - - - 0 Comments
Posted on 13 Dec 2016 by jacek
Content Management Powered by CuteNews
|
|
||||||||||||||||||||||||||||