![]() |
||||||||||||||||||||||||||||||
Poniedziałek, 17 lutego 2025 - 48 dzień roku | ||||||||||||||||||||||||||||||
|
5 Niedziela Zwyklła B i dni po...
V Niedziela Zwykła B
Mk1,29-39
Uzdrowienie teściowej Piotra
W
przerwie
między
wędrówkami
dom
Piotra był przystanią,
miejscem
odpoczynku,
czasem
wytchnienia
i
posiłku
dla
Chrystusa wraz z apostołami.
I
pecha było trzeba,
teściowa
Piotra
leży
w gorączce,
nawiedziła
ją choroba.
Chrystusowi
serce podpowiadało,
że
za mało wyrazić
tylko
współczucie,
zalecić
jakieś ziele,
i
by się posilić przekreślić nadzieję.
Chrystus
postąpił
jak
na Mesjasza przystało.
Na
nic o dolegliwości
pytać
by się zdało.
Do
chorej podszedł,
ujął
za rękę.
Tym
gestem ją uzdrowił,
postawił
na nogi.
Piotr
z apostołami ucieszeni.
Spokojnie
odpoczną,
będą
do syta nakarmieni.
- - - - - Poniedziałek V Tydzień Zwykły Mk 6,53-56 „Wszyscy, którzy się Go dotknęli odzyskiwali zdrowie”. Jeżeli ludzie wiedzą o dobrym lekarzu mogącym pomóc w ciężkiej chorobie, wokół rozpowiedzą i tłumy ciągną od razu. Wieść o Chrystusie jako cudotwórcy uzdrowicielu, lotem błyskawicy rozeszła się po całej okolicy. Spokoju nie zaznał. Każdy krok tropiono, tłum narastał. Szli o kulach, owiniętych kończynach, głowach, na noszach niesiono najciężej chorych. A Chrystus skupiony widząc tych ludzi dotkniętych cierpieniem jest gotowym nagrodzić ich wiarę. Tylko dzięki niej każdemu zdrowie przywróci i o własnych siłach do domu każdy wróci. - - - - - Wtorek V Tydzień Zwykły Mk 7,1-13 „Dlaczego Twoi uczniowie jedzą nieczystymi rękami”? Ludzie wierzący współcześni Chrystusowi, mieli mnóstwo przepisów i praw na co dzień ich obowiązujących. Prawa te były wymysłem przywódców religijnych narodu wybranego, dla których drobiazgowe ich zachowanie, miało być sprawdzianem zaangażowania religijnego. Były tak szczegółowe, tak drobiazgowo określone, że zamiast pomagać w zbliżeniu ku Bogu, codzienne życie utrudniały. Na niezachowaniu jednego z nich, umycia rąk przed jedzeniem, faryzeusze apostołów przyłapali i nawet nie przypuszczali, że będą uczestniczyć w kazaniu z zacytowanym powiedzeniem proroka Izajasza: „Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie”. - - - - - Środa V Tydzień Zwykły Mk 7,14-23 „Co wychodzi z człowieka, to czyni go nieczystym”. Genezą tego powiedzenia jest fakt, że wyznawcy judaizmu nie podadzą żadnych potraw do jedzenia, jeżeli z religii wynikające przepisy za nieczyste je uważają. Chrystus poprawia takie myślenie. Nie może być nieczystym pożywienie. Pokarm służy podtrzymaniu życia, jest sił pokrzepieniem, a przyrządzono z tego, co jest darem Boga samego, z płodów ziemi. Chrystus jasno stawia takie stwierdzenie, że nieczystym czyni człowieka co wychodzi z wnętrza jego. Zwróć uwagę na współczesną nację, posłuchaj jak mówią, a przyznasz Chrystusowi rację. - - - - - Czwartek V Tydzień Zwykły Mk 7,24-30 Syrofenicjanka prosi o wyrzucenie złego ducha z córki. Cuda dokonywane przez Chrystusa były rozpowiadane. Bo nie można było nie mówić o uwolnieniu z kalectwa, o zdrowiu odzyskanym jednym dotknięciem Nauczyciela z Nazaretu, jednym słowem przez Niego wypowiedzianym. I nie dziw, że nawet ludzie za pogan uważanych szli do Niego z odwagą, że nie odmówi swej pomocy w doświadczanych chorobach, cierpieniach. Mieli nadzieję i żywą wiarę w próśb wysłuchanie. Tak przyszła poganka, syrofenicjanka. Prosiła o uwolnienie córki od złego ducha, a że prosiła z wiarą, jej matczyna prośba została wysłuchana. - - - - - Piątek V Tydzień Zwykły Mk 7,31-37 Uzdrowienie głuchoniemego. Różne kalectwa nawiedzają człowieka czyniąc go bezbronnym, bezsilnym wobec doznanego cierpienia, często towarzyszącego od urodzenia. Takie kalectwo dotknęło człowieka z Ewangelii, głuchoniemego. Dla niego ratunkiem był tylko cud. Prowadzący go do Chrystusa nie bacząc na trud drogi, jaką pokonać musieli o jedno prosili, jednego tylko chcieli by go tylko dotknął. Wierzyli, że tym go uzdrowi. Chrystus tak postąpił. Włożył palce w jego uszy, jego języka śliną dotknął, powiedział: ”Otwórz się”, a on usłyszał i przemówił. - - - - - Sobota V Tydzień Zwykły Mk 8,1-10 Cudowne rozmnożenie chleba. Do Chrystusa tłumy się garnęły. Nie bacząc na upływający czas słuchały nauczania, a w sercu pragnęły odzyskania zdrowia utraconego, Dlatego tak tłumnie było wokół Niego. Chrystus z podziwem patrzył na ten lud. Już trzy dni przy Nim będącym. Wiedział, że cierpią głód i nie mógł inaczej postąpić jak uczynić cud, by każdy nasycić się i uwierzyć mógł, że jest Mesjaszem światu się objawiającym. Chrystusowi wystarczyło kilka rybek i siedem chlebów by nakarmić cztery tysiące. Tyle mężczyzn było, z zachwytem na cudotwórcę patrzącym. - - - - - 0 Comments
Posted on 13 Dec 2016 by jacek
Content Management Powered by CuteNews
|
|
||||||||||||||||||||||||||||