![]() |
||||||||||||||||||||||||||||||
Czwartek, 27 marca 2025 - 86 dzień roku | ||||||||||||||||||||||||||||||
|
Niedziela Zmartwychwstnia Pańskiego B i dni po...
Niedziela Zmartwychwstania
Pańskiego B
Łk 24,13-35.
„…i zobaczyła kamień odsunięty od grobu”.
Radością
tchnie
ten
Dzień Wielkanocny,
bo
słońce litościwsze
grzeje
mocniej,
przyrodę
obudził,
zakwitły
krokusy,
pierwiosnki.
Radością
tchnie
ten
Dzień Wielkanocny,
bo
w rodzinne domy
dzieci
z różnych stron przywędrowały jak ptaki do gniazda, by świętować z rodzicami Zmartwychwstanie Chrystusa Pana. Radością tchnie ten Dzień Wielkanocny z prawdy, dzięki której taki radosny. Maria Magdalena biegnąca do grobu Chrystusa pierwszego dnia po szabacie zobaczyła kamień odsunięty. Z tą wieścią pobiegła do Szymona i Jana i oni do grobu weszli. Wtedy pojęli na czym polega zmartwychwstanie o którym słyszeli z ust Pana. - - - - - Poniedziałek po Wielkanocy Mt 28,8-15 „Jezus rzekł do niej: ”Mario”. Śmierć kochającym zostawia na sercu ranę, łzy w oczach, puste miejsce po zmarłym. By dopowiedzieć co nie zdążyłeś, prosić o wybaczenie, przeprosić, na cmentarz idziesz. W dowód swej miłości pomodlisz się o zbawienie. Za doznane dobro z wdzięczności znicz zapalasz. Maria z Magdali przy grobie Chrystusa stojąc płakała. „Nachyliła się do grobu i ujrzała dwóch aniołów”. Chcąc pocieszyć zapytali: „Niewiasto, czemu płaczesz?” Wyszeptała łkając: „Zabrano Pana…”. Odwracając się zobaczyła ogrodnika, usłyszała swe imię: Mario. W nim rozpoznała Chrystusa. Poszła do uczniów z radosną wieścią „Widziałam Pana”. - - - - - Wtorek po Wielkanocy J 20,11-18 „Maria Magdalena stała przed grobem płacząc”. Gdy śmierć kogoś bliskiego ci zabierze, zmienisz kierunek odwiedzin. Już nie domu, w którym mieszkał, a podążać będziesz w stronę cmentarza, by stanąć u grobu. Resztę łez wylać, miłość okazać. Im więcej mu zawdzięczasz, tym smutek głębszy. Im bardziej byłeś zżyty, tym ból z rozłąki większy. Maria Magdalena Chrystusowi wiele zawdzięczała. Uchronił ją od ukamienowania, przebaczył grzech. Dlatego do grobu przyszła stojąc płakała. Jej szczere nawrócenie Chrystusa ujęło, pozwoli jej zobaczyć siebie Zmartwychwstałego i ona tę wieść uczniom zaniesie. - - - - - Środa po Wielkanocy Łk 24,13-35 „Cóż to za rozmowy prowadzicie między sobą w drodze” Po śmierci kochanej osoby jest jeden temat rozmowy. Odszedł, zostawił bliskich, pustkę po sobie nie tylko wśród najbliższych. Nie może być inaczej. Bo śmierć kresem ludzkiego życia do którego sam dojdziesz z czasem. Uczniowie idący do Emaus rozmawiali o wydarzeniach ostatniego piątku w Jerozolimie. O okrutnej śmierci zadanej swemu Mistrzowi Jezusowi z Nazaretu przez ukrzyżowanie. Dołączył do nich wędrowiec i podjął temat rozmowy przekonując, że tak stać się musiało, tak zapisano u Proroków. A że się zciemniało zaprosili do domu, podając chleb przy stole usiedli. Kiedy wędrowiec wziął go w swe ręce i błogosławił, w Nim rozpoznali Swego Mistrza Zmartwychwstałego. A On znikł. To nie znaczy, że nie zobaczą Go więcej. - - - - - Czwartek po Wielkanocy Łk 24,35-48 „On stanął pośród nich i rzekł do nich: „Pokój wam”. Radość z rozpoznania kiedyś znanej osoby skłania do podzielenia się nią z bliskimi, by uczynić zadość tęsknocie z rozstania. Uczniowie, którzy rozpoznali Chrystusa w wędrowcu zaproszonym do stołu przy łamaniu chleba, z tą wieścią poszli do apostołów przekonując ich, że widzieli swego Nauczyciela. Opowiadali wszystkie zdarzenia, które miały miejsce tak w domu, jak i w drodze. I wtedy staje Chrystus przed nimi jakby dla potwierdzenia tego, co mówili ze słowami: „Pokój wam”. By ich przekonać, że to On, by uwierzyli prosi by Mu dali coś do jedzenia. - - - - - Piątek po Wielkanocy J 21,1-14 „Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi a znajdziecie”. Rybacy mogą mieć powód do niezadowolenia, gdy po całej nocy wysiłku łowienia ryb na jeziorze, trud okazał się daremny. Noc nieprzespana, ryby ani jednej. Te łowy pamiętać będą długo. Apostołowie nocą łowiący doznali rozczarowania. Z pustymi sieciami wracali. U brzegu czekający na ryby chcąc się posilić słyszy, że nic nie mają do jedzenia. Każe zarzucić sieci po prawej stronie łodzi. Spróbowali. Oczom nie wierzyli, tak wiele tym razem ryb złowili. A dlaczego tak się stało? Szymonowi wyjaśnił apostoł Jan, tym mówiącym, co mają zrobić, „To jest Pan”. - - - - - Sobota po Wielkanocy Mk 16,9-15 „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię…” Jakąkolwiek ukończyłeś uczelnię, szkołę, akademię, przychodzi dzień podjęcia samodzielnego działania. Wtedy zaczynasz dzielić się tym, co przez lata zdobywałeś. Uczniowie Chrystusa towarzyszący Mu w codziennym życiu, słuchali swego Mistrza nauczającego w Świątyni, na łonie natury, w domu Szymona, Łazarza i przy różnych okazjach pragnąc by w to, że jest Mesjaszem uwierzyli. Śmierć Chrystusa rozproszyła ich wszystkich. Dopiero wieść od Marii Magdaleny, od dwóch uczniów widzących Go na drodze, od jedenastu siedzących za stołem o Jego zmartwychwstaniu na powrót ich zgromadza. Ku ich radości Chrystus przed nimi staje mówiąc nakazuje: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu”. - - - - - 0 Comments
Posted on 12 Dec 2016 by jacek
Content Management Powered by CuteNews
|
|
||||||||||||||||||||||||||||