![]() |
||||||||||||||||||||||||||||||
Czwartek, 27 marca 2025 - 86 dzień roku | ||||||||||||||||||||||||||||||
|
1 Stycznia Ur. Św. Bożej Rodzicielki B i dni po...
1 Stycznia
Uroczystość Św. Bożej Rodzicielki Maryi
Łk 2,16-21
„Pasterze pospiesznie udali się do Betlejem, i znaleźli…”
Liturgia
pierwszego
dnia
Nowego
Roku
ukazuje
Maryję
pochyloną
nad
żłóbkiem
ze
swym dziecięciem.
Widzącą
Józefa
zatroskanego.
Patrzącą
na
pasterzy
z
darami
przybywających.
Zdumioną,
kto?
ich
zawiadomił,
Kto?
powiedział,
że
znaleźli pośród nocy
stajenkę
betlejemską.
Dary
złożyli
i
powiedzieli,
że
aniołowie ich powiadomili.
Już
tyle cudowności
Maryja
doznała,
nie
pojmując wszystkich
„W sercu rozważała”. - - - - - 2 Stycznia J 1,19-28 Świadectwo Jana Chrzciciela Różnych proroków już widzieli. Byli zdziwieni widokiem Jana. Na niego patrzyli jak na dziwaka. Skóra zwierzęcia jego odzieniem, szarańcza i miód pożywieniem. Wszem ogłasza, nadchodzącego Mesjasza. Chrzci w Jordanie wyznających grzechy. To ma być znakiem przygotowania na przyjęcie Syna Bożego Zbawiciela świata. Aż kapłani nie wytrzymali, z zapytaniem, kim jest? delegację wysłali. To, co usłyszeli ich zaniepokoiło. „Stoi pośród was Ten, którego wy nie znacie”. A oni uczeni o tym nie wiedzieli. - - - - - 3 Stycznia J 1,29-34 „Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata”. Radosnym będzie spotkanie tych, którzy o sobie wiedzą wszystko, a nigdy dotąd się nie spotkali. Tak oczekiwanym było spotkanie Jana Chrzciciela z Chrystusem Mesjaszem. Doszło do niego nad Jordanem. Jan dostrzegł nadchodzącego ku sobie Chrystusa i powie Wskazując na Niego „Oto Baranek Boży, Który gładzi grzech świata”. Wnikliwie na siebie się patrzyli, Przez lata o tym, marzyli. Tym Jan wypełnił swe posłannictwo. A uczestniczący Kim jest Chrystus? Dowiedzieli się wszystko. - - - - - 4 Stycznia J 1,35-42 „Tyś jest Szymon… będziesz nazywał się Kefas”. Wystarczyło by Jan Chrzciciel na Chrystusa wskazał jako Mesjasza, a uczniów mu ubywało i z wieloma na zawsze się rozstawał. Chrystus uczniów Jana sobą zauroczył. Jeden z nich Andrzej, nie bacząc na innych Chrystusa pytaniem zaskoczył: „Nauczycielu gdzie mieszkasz”? Odpowiedź usłyszał: „Chodźcie, a zobaczycie”. Poszli, Jana opuścili. Choć domu nie widzieli i nigdy nie zobaczyli, to jednak całe swe życie Jemu zawierzyli. I odtąd Mesjaszowi w wędrówkach będą towarzyszyli. Andrzej powiedział swemu bratu Szymonowi, „Znaleźliśmy Mesjasza”. Poszedł z ciekawości, a Chrystus powołując go daje mu nowe imię, a ono, kim będzie oznacza. - - - - - 5 Stycznia J 1,43-51 Powoływanie apostołów; Filipa i Natanaela Tajemnicą pozostanie dlaczego? Chrystus powołał tylu i tych. Wiekiem, stanem, zróżnicowanych. Napotkanemu jakby przypadkiem mówił proste zdanie: „Pójdź za Mną”. Było to rzuconym wezwaniem do pracy apostolskiej, otrzymaną łaską, powołaniem. Nie wiem, co czuł w taki sposób powołany Filip i zaciekawiony jego opowiadaniem Natanael. Wiem, co zrobili. Poszli za Chrystusem. Do grona apostołów należeli i na zawsze Chrystusowi wiernymi pozostali. - - - - - 6 Stycznia Uroczystość Objawienia Pańskiego B Mt 2,1-12 „Oto Mędrcy ze Wschodu przybyli… i pytali…” Że byli Mędrcami to widać, bo wiedzieli gdzie? i kogo pytać? o tego, którego szukali. Że byli Mędrcami to widać, bo wiedzieli z czym trzeba przyjść, by Króla nowo narodzonego powitać i co trzeba dać składając hołd, by z honorem wyjść wobec Mesjasza przez ludzkość oczekiwanego. Że Mędrcami byli to widać, bo anioła posłuchali. Do zawistnego króla Heroda, pomimo obietnicy nie wstępowali. Swą mądrością plany Heroda pokrzyżowali. - - - - - 7 Styczeń Mt 4,12-17. 23-25 „Gdy Jezus usłyszał, że Jan został uwięziony…” Dla Chrystusa to wieść smutna. Jana Chrzciciela, któremu tak wiele zawdzięczał dotknęła zemsta Heroda, wsadzono do więzienia. Być może Chrystus zapłakał, jak zapłacze nad Jerozolimą, przy grobie Łazarza. Te łzy byłyby zrozumiałe, bo za Prawdę ta kara. Chrystus z bólem w sercu podejmie trud apostołowania. Z hasłem przejętym od Jana „Nawracajcie się, albowiem bliskie jest królestwo niebieskie” pójdzie do Galilei. Tam da się poznać jako nauczyciel, cudotwórca. Z różnych stron pospieszą ludzie na wieść, że ma moc uzdrawiania. - - - - - 8 Stycznia Mk 6,34-44 „Wy dajcie im jeść” Jeżeli doznajesz uczucia głodu, to wtedy masz jedno pragnienie, być jak najszybciej w domu. Tam zawsze coś się znajdzie i przyjdzie nasycenie. Nie wszyscy tacy szczęśliwi mający pod dostatkiem pożywienia. Bo obok ciebie są i ludzie głodni. Do twych drzwi pukają, potrzebują chleba, bo i pracy nie mają. To realizm naszego życia, problem współczesnego świata. Zapracować na niego nie mogą, a z nieba chleb nie spada. Chrystus zdaje się mówić to, co kiedyś powiedział „Wy dajcie im jeść”. A każdy kto dzieli się chlebem, sam się musi natrudzić by go na tyle mieć. Dzielić się trzeba, bo tego miłość wymaga, a każdy, kto go otrzyma niech wie, że jest darem nieba. - - - - - 9 Stycznia Mk 6,45-52 „I wszedł do nich do łodzi i wiatr się uciszył.” Jeżeli wiesz czym jest? niebezpieczeństwo niosące zagrożenie życia, to dziwić się nie będziesz lękowi i szybszemu biciu serca. Nie mając znikąd ratunku, zdany na siebie. Bezsilny wobec żywiołu tracisz nadzieję. Tak apostołowie nocą, na środku jeziora zaskoczeni burzą widząc Chrystusa kroczącego po wodzie za zjawę Go wzięli. Przestraszeni krzyknęli. Chrystus do łodzi wsiadł, burzę uciszył wyciągnięciem ręki. Każdy z nich podpadł, że tak małą wiarę mieli. - - - - - 10 Stycznia Łk 4,14-22 „A oczy wszystkich w synagodze były w Nim utkwione.” Możesz się tylko domyślać; z jaką radością tato, mama, cieszą się obecnością syna kapłana. Czekają na jego posługę w kościele, na Mszę Świętą. Chcą słyszeć jego śpiew i kazanie, najlepiej w niedzielę. Bo wobec innych mogą być dumni, że łaski doznali. Łaskawym okiem Bóg spojrzał na nich, synowi dał powołanie. Radość Maryi sprawiało przybycie syna do rodzinnego Nazaretu. Serce Jej mocniej biło. Przeczuwało wystąpienie w Świątyni w dzień szabatu. I tak się stało. Wielu słuchających urzeczonych czytaniem tekstów Proroka Izajasza, W zachwyt wpadało. - - - - - 11 Stycznia Łk 5,12-16 „Chcę bądź oczyszczony”. Wielką wiarę miał trędowaty prosząc Chrystusa o uzdrowienie. Być może i to słowo „Jeśli chcesz możesz mnie oczyścić” wywołało u Chrystusa zdumienie w jego zawierzenie i natychmiastową odpowiedź „Chcę bądź oczyszczony.” A to oznaczało: jesteś uzdrowiony. I zgodnie z nakazem Chrystusa poszedł pokazać się kapłanom, którzy potwierdzą przywrócenie zdrowia, i złożyć ofiarę na świątynię. Fakt pojawienia się jego jako zdrowego stał się powodem, że inni chorobą dotknięci pójdą w jego ślady chcąc spotkać Chrystusa, który ich uwolni z choroby słowem, lub dotknięciem ręki. - - - - - 12 Stycznia J 3,23-30 „Ja nie jestem Mesjaszem, ale zostałem przed Nim posłany.” Jan wiedział na czym polega jego posłannictwo. Wieścią, że Mesjasz jest już blisko ludzi zachęcał do odwrócenia się od zła, by przez wyznanie swych grzechów doznali łaski oczyszczenia znakiem chrztu w Jordanie. Nawet wtedy, gdy po drugiej stronie tej samej rzeki Chrystus będzie nauczał i chrztu udzielał patrząc jak wielu idzie do Niego będzie potwierdzał po wielekroć razy, że jest Mesjasza poprzednikiem i to jest jego zadanie. Wyraża swą radość z dokonanego dzieła. Odchodzi z pola widzenia. Przed nim jeszcze więzienie i męczeńska śmierć go czeka. - - - - - Niedziela Chrztu Pańskiego B Mk 1,6b-11 „Jezus… przyjął od Jana chrzest w Jordanie”. Z różnych stron szli ludzie by nad Jordanem spotkać się z Janem. Bo tylko On, jak żaden prorok dotąd chrzcił wodą tej rzeki wyznającym grzechy, czyniąc ich przygotowanych na spotkanie z Mesjaszem zapowiadanym. Aż nieoczekiwanie Chrystus przychodzi prosząc o chrzest. Staje w Jordanie. A Jan Chrzciciel z powagą, namaszczeniem polewając ciało dokonał obrzędu. Bóg w podzięce za spełnione posłannictwo usłyszeć mu daje słowa przez Boga powiedziane, które są potwierdzeniem jego wiary wyznawanej: „Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie”. - - - - -
0 Comments
Posted on 12 Dec 2016 by jacek
Content Management Powered by CuteNews
|
|
||||||||||||||||||||||||||||