|
8 Niedziela Zwykła A i dni po...
VIII Niedziela Zwykła
A
Mt 6,24-34
Ufność w Opatrzność Bożą
Czy
nie po to?
podejmujesz
pracę
i
z nią związane
niedogodności,
by
godne życie wieść
i
mieć gdzie mieszkać,
dobrze
zjeść?
i
jeszcze do tego
coś
na
„czarną godzinę” odłożyć,
a
szczęście dopisało
i
można było
spokojnej,
w
zdrowiu,
starości
dożyć?
Słowa
Chrystusa,
które
posłyszałeś
to
nie kpiny
ze
zdrowego rozsądku.
Bo
obca ci beztroska
o
swoje życie
i
dostatek rodziny.
Te
słowa są przestrogą.
O
sprawy doczesne,
materialne,
z
życiem związane
musisz
mieć staranie,
ale
nie większe
niż
zatroskanie
o
własne zbawienie.
-
- - - -
8 Niedziela Zwykła A
Mt 6,24-34
„Nie troszczcie się
więc zbytnio…”
Niech troska o
wszystko,
czego do życia
potrzeba,
nie będzie ci
przeszkodą
w osiągnięciu
zbawienia.
- - - - -
Módlmy się :
Wszechmogący Boże,
spraw,
niech pod Twoimi
rządami
dzieje świata toczą się
w pokoju,
a Twój Kościół
niech bez przeszkód
Tobie służy.
- - - - -
Uczciwa praca,
wiara w Opatrzność
Bożą,
życie z Bogiem w
przyjaźni
w zbawieniu nam pomogą.
- - - - -
Poniedziałek VIII
Tydzień Zwykły
Mk 10,17-27
Należy
wszystko porzucić, aby iść za Jezusem
Wiem,
że
twym pragnieniem
jak
młodzieńca
z
dzisiejszej Ewangelii,
po
życiu
cieszyć
się zbawieniem,
być
w niebie.
Wiem,
że
wiesz jak w życiu postępować,
posiadasz
wiedzę.
Ale
żeby wszystko
wiernie
zachować,
masz
sporo kłopotów
święcie
wierzę.
Wiem,
że
wstyd
nie
pozwala ci na to,
by
do tego
przyznać
się szczerze,
a
wiem to stąd,
bo
też i mnie na niebie zależy.
Wiem
to
samo, co i ty.
Już
pytać
nie
musimy.
Tylko
serdecznie
Boga
prosić,
by
nam pomógł
i
dał naszej woli
i
naszemu ciału
na
tyle siły.
-
- - - -
Wtorek VIII Tydzień
Zwykły
Mk 10,28-31
Nagroda
za wyrzeczenia
Z
różnych stron
patrzysz
na
kapłana.
W
różnych miejscach
go
spotykasz
i
czasem
stawiasz
sobie pytanie,
czy
ma?
takie kłopoty
z
jakimi
sam
się borykasz.
Domyślasz
się,
że
też je ma,
ale
nieco inne.
Bo
sam wolny
od
własnej rodziny,
dźwiga
kłopoty innych.
A
czy nie jest tak?
Czy
to nie prawda?
pomyśleć
chciej,
z
czym idziesz
do
kapłana?
Gdyś
w dołek wpadł,
pokusa
cię dopadła,
a
ty z wyrzutem sumienia
potrzebujesz
jego
sakramentalnej
posługi,
uwolnienia
od złego.
Czy
nie idziesz do niego?
gdy
śmierć
rodzinę
nawiedziła
i
kogoś ci ukradła?
Liczysz
na skuteczność
jego
modlitw,
chrześcijański
pogrzeb,
by
wyprosić u Boga
szczęśliwą
wieczność
zmarłemu.
Ale
idziesz też
z
wieścią radosną
narodzin
dziecka.
Ciesząc
się wiesz,
że
przez Chrzest
stanie
się dzieckiem Bożym
a
swą obecnością,
twoją,
żony,
rodziny
pociechą.
Jego
wzrastanie
w
wierze
będzie
twoją
i
jego troską.
Więc
patrz,
z
jak różnymi potrzebami
zwracasz
się do kapłana.
Bo
widzisz w nim
swego
duszpasterza,
który
przez łaskę powołania
troszczy
się
o
wzrost zaangażowania
ludzi
wierzących.
Sam
jest przekonany,
że
służąc swym kapłaństwem
potrzebującym,
Bóg
go nagrodzi
niebem
obiecanym.
-
- - - -
Środa VIII Tydzień
Zwykły
Mk 10,32-45
Prośba
Jakuba i Jana
Przebiegłość
cnotą
nie jest,
ale
czasem
podsuwa
ją
ludzka
roztropność,
która
w trosce
o
siebie,
o
swą przyszłość,
o
swoją pomyślność,
nakazuje
pomyśleć
jak
to będzie?
gdy
czyjaś hojność
się
wyczerpie,
braknie
kogoś,
kto
wspierał
w
każdej potrzebie.
Dlatego
podsuwa
przebiegłą
prośbę.
Tak
postąpili
dwaj
apostołowie,
bracia
rodzeni
Jakub
i Jan,
którzy
z chwilą
gdy
usłyszeli,
że
odchodzi ich Pan
i
będzie już w niebie,
proszą
Go serdecznie,
by
pamiętał o nich
i
dał dobre miejsca
obok
siebie.
Oburzyło
to innych
apostołów,
że
przez pójcie za Chrystusem
zapewnienia
o nagrodzie
żądają.
Życie
ich pokaże,
że
na nagrodę nieba zasłużyli,
ale
ją trudem,
ofiarą
z życia zdobyli.
-
- - - -
Czwartek VIII Tydzień
Zwykły
Mk 10,46-52
Uzdrowienie
niewidomego w Jerycha
O
dolegliwościach,
jakie
choroba daje
wtedy
się dowiadujesz,
gdy
sam jesteś nią dotknięty,
z
nóg się zwali,
z
życia wyłączy,
gdy
zachorujesz.
W
każdej chorobie
masz
nadzieję,
że
leczenie
będzie
skuteczne,
że
wstaniesz,
pracę
podejmiesz.
Zadowolony,
że
minęła,
a
ty dalej możesz
cieszyć
zdrowiem
i
życiem jeszcze.
Ale
też wiesz,
nie
wszystkie choroby,
które
nawiedzają
zostają
wyleczone,
przemijają.
Słyszałeś?
o
niewidomym z Ewangelii
ile
lat w ślepocie mu upłynęło
zanim
spotkał Chrystusa,
który
musiał dokonać cudu,
by
jego nieszczęście minęło.
-
- - - -
Piątek VIII Tydzień
Zwykły
Mk 11,11-26
Nieurodzajna
figa. Oczyszczenie świątyni
Po
słońcu
poznajesz
dzień.
Noc
po
ciemności.
Lato
po
zieleni.
Zimę
po
śniegu i mrozie.
Wiesz,
że
tam gdzie słońce
i
deszcze,
dość
ciepła
i
wilgoci,
stopniowo
wszystko
się zmieni,
kwieciem
obsypie,
oko
ludzkie zachwyci
przyroda,
dar
Bożej dobroci.
Kościoły
są znakiem,
że
ludzie do Boga
się
przyznają.
Niech
one tak liczne
zbawienny
wpływ wywierają,
by
ich obecność
do
życia wiarą pomagała,
a
nigdy przebywanie w nich,
do
kogoś pośród zgromadzonych
Chrystusa
w nich obecnego,
do
gniewu nie skłaniała.
-
- - - -
Sobota VIII Tydzień
Zwykły
Mk 11,27-33
Skąd
pochodzi władza Jezusa
Na
przystanku
autobusowym
w
Tarnowie
pośród
ludzi,
młodzian
w
rozmowie
z
dziewczętami
klął
jak szewc,
sypał
wulgaryzmami.
Upomniany,
wyrzucił
z siebie
oburzenie,
podenerwowany,
„pan ojcem
moim nie jest,
niech pan,
swym dzieciom
prawi morały”.
Czy
uwierzysz?
To
tak,
jak
bym był
w
Jerozolimie
i
słyszał słowa
uczonych
w Piśmie
do
Chrystusa
wypowiedziane,
a
były one pytaniem,
„Jakim prawem?
To czynisz”.
-
- - - -
0 Comments
Posted on 17 Dec 2016 by jacek
|
Tytuł
|