![]() |
||||||||||||||||||||||||||||||
Czwartek, 27 marca 2025 - 86 dzień roku | ||||||||||||||||||||||||||||||
|
A F O R Y Z M Y R E L I G I J N E
![]() A F O R Y Z M Y R E L I G I J N E Radość wierzącego w tym, że żyje w przyjaźni z Bogiem, a Bóg z nim. + + + Bóg jest wszędzie tam, gdzie ze swą łaską Chrystus Pan! + + + Bóg do tego się przyzna, kto przed ludźmi GO wyzna. + + + Miłosierdzia Bożego doznasz, jeśli za winy żałujesz, szczerze je wyznasz. + + + Żywot wiedzie mizerny ale wierzy, że Bóg Miłosierny. + + + W swej życiowej gonitwie nie zapominaj o modlitwie. + + + Większy lęk od śmierci daje męczenie bliskich swym umieraniem. + + + Jeśli żyjąc okazujesz miłosierdzie, Bóg je będzie miał dla ciebie. + + + Dobrego dla ludzi Bóg niebem nagrodzi. + + + Podana szklanka wody doczeka się nagrody. + + + Wspierając biednego doznasz Miłosierdzia Bożego. + + + Bywało, że herezje powstawały, kiedy w zdaniu wziętym z Pisma Świętego przecinki miejsca zmieniały. + + + W Nowy Rok szaleli z radości, że o rok bliżej wieczności. + + + Gdy człowiek czuje, że śmierć blisko, inaczej ocenia wszystko. + + + Wdowy o groby swych mężów dbają. Jedne z miłości ku nim za lata razem przeżyte, drugie z wdzięczności ku Bogu, że znalazł na rozłąkę wyjście znakomite. + + + Miej się na baczności, diabła wart post gdy poszcząc, na drugich się złościsz. ![]() + + + Cieszy się diabeł, że dopiął swego. Sytego nie skusił, skusił głodnego. + + + Zmarła babcia roztropną się okazała. Msze święte za siebie opłaciła, chytrość rodziny znała. + + + Zanim ciało pochowają pokropią, okadzą czasem pochwalą. + + + Nad zmarłym dziadziem płakali nie, że go już nie ma, ale konta puste i nic nie dostali. + + + Gdy się starzejemy, pobożniejemy. + + + Raz przy nim było tłumnie, gdy leżał w trumnie. + + + Godziwość czynu serce ocenia. Gdy źle postępujesz doznaje przyspieszenia. + + + Gdy niecny postępek ci się zdarzy, zdradzi go rumieniec na twarzy. + + + Złego postępowania, człowiek nie ukryje, wtedy serce mocniej bije. + + + W życia gonitwie nie zapominaj o modlitwie. + + + Kto diabłu posłuch daje, zmienia obyczaje. + + + Z przezorności Pana Jezusa w tabernakulum zamykamy, by nie widział co wyrabiamy. + + + Czasem grzech prowadzi do dobrego stając się powodem nawrócenia i początkiem życia zbożnego. + + + Wyznania grzechów Bóg słucha szepcąc je kapłanowi do ucha. + + + Gdy staniesz wobec przeciwności niech pewność sił ci doda, że robisz to, co Bogu się podoba. + + + Diabeł młodego kusi, że musi, a starego, by udawał młodego. + + + Strzeż się szatana, to zły duch, kusiciel, zawsze zgrywa wytwornego pana. + + + Przez opętanie szatan w człowieku znajduje mieszkanie. + + + Diabeł z nieba za karę wyrzucony, inteligencji nie został pozbawiony. + + + Kto się z diabłem wdaje, duszę sprzedaje. + + + To człowieka zawsze gubi, że diabeł pięknie mówi. + + + Gdy diabeł przestaje z tobą, nie zalatuje smołą. + + + Diabeł, gdy kusi ma nadzieję, gdy skusi, w głos się śmieje. + + + Diabeł, krąży, krąży, powoli, drąży, drąży, mądrzącego się pogrąży. + + + Grzechów krocie nazbierasz, gdy namiętności nie okiełznasz. + + + W te grzechy będziesz popadał, ku którym żeś się skłaniał. + + + Sprawiedliwość Boża na tym polega, że Bóg daje w wieczności człowiekowi to, co sam za życia wybierał. + + + Dziel się chlebem, głód zaspokoisz, zmniejszysz biedę. + + + Wszelkie dobro od Boga pochodzi, choć nie zawsze pośród wierzących się rodzi. + + + Że czynisz dobrze, musisz sam mieć przekonanie. Bo nie zawsze drugim podobać się będzie twe postępowanie. + + + Wytężasz wzrok, by zrobić poprawny krok. Nastaw też dobrze uszy, posłuchaj tęsknot duszy. + + + Wśród zawiłych życia dróg dopiero na starość bliskim staje się Bóg. + + + Kiedy ogarnie śmierci trwoga, szukamy bliskości Boga. + + + Bliźniego nielubianego nie wolno unikać. Można się modlić, by go nie spotykać. + + + Póki Rodziców masz, miłością i życzliwością ich darz, znajdź dla nich czas. Nie żałuj na upominek i kwiaty, uściśnij mocno i ucałuj serdecznie ręce mamy, ręce taty byś w przyszłości, kiedy ci ich braknie nie miał wyrzutów sumienia, który w wieniec na ich trumnę i w znicz na ich grób się zamienia. + + + Proszącemu nie odmawiaj. Daj, czego masz najwięcej. Może chleb, może uśmiech, zawsze okaż serce. + + + Grobowce masywne pobudowali. Czyżby nie wierzyli w ciał zmartwychwstanie? + + + Przebaczanie wrogom za doznane przykrości spotka się z nagrodą dopiero w wieczności. + + + Gdy cię ogarnie o swe zbawienie trwoga, wiedz ile dobra wyświadczysz drugiemu, tyle wart jesteś u Boga. + + + Najlepszy dar, jaki przynosimy to ten, który jest częścią tego, czym się dzielimy. + + + Wielu jest takich, którzy syna marnotrawnego swym postępowaniem naśladują, a my się modlimy i czekamy aż głód odczują. + + + Dobro czyń zawsze i wierz w to, co powiedział Chrystus Pan, że nagrodą, będzie On Sam. ![]() + + + Gdy, przed śmiercią ogarnie cię lęk niech towarzyszy ci ta myśl, że umieramy po to, by wiecznie żyć. + + + Gdy śmierć twoich bliskich przecina życia nić, niech pociechę da ci wiara, że będą już wiecznie żyć. + + + Śmierć zabiera wszystko, zostawia nazwisko. + + + Lepiej kochanej osobie po kwiatku dawać, niż na jej grobie wieniec składać. + + + Ci, co na odwiedziny czasu nie mają, na pogrzeb go oszczędzają. + + + Komu wiara przewodnią gwiazdą, temu bram nieba przed nosem nie zamkną. + + + Ufając Bożej opatrzności nie znaczy, że nie doznasz przeciwności. + + + Człowiek wiarą żyjący, jest inaczej widzący. + + + Bacz byś widząc zło, nigdy sam nie czynił go. + + + Ksiądz to sługa ołtarza. Wdzięczność pod jego adresem rzadko się zdarza. Ksiądz tym niech się nie zraża, bo służąc ołtarzowi, żyje z ołtarza. + + + Z płaczem się rodzimy, ze łzą w oku odchodzimy. + + + Na starość po kościach czujemy, że z tego świata odlatujemy. + + + Jeżeli w chorobie, cała rodzina cię odwiedza to znak, że księdza już potrzeba. + + + Nie dziw się temu, że choć żyjesz w społeczności, do Boga idziesz samemu. + + + Gdy na modlitwę przyjdzie pora, przygotuj się jak na audiencję u Boga. + + + Faryzeusza to gubi, że co innego robi, a co innego mówi. + + + Gdy przyjdą na ciebie myśli jak noc czarne, odpędzaj je szybko bo diabła warte. + + + Księża, choć na czarno się noszą, to jednak Dobrą Nowinę głoszą. + + + Kapłan dobry, gdy wiarygodny. + + + Wierni kapłanowi przynoszą swe problemy, grzechy, smutki, a chcą, by on był zawsze radosny, uśmiechnięty, milutki. + + + Kapłan uwalnia z grzechów ludzi, sam nie może się nim zbrudzić. + + + Chrystus nad kościelne marmury, złocenia, szlachetne kamienie, woli, ludzkie ciepłe serce, czyste i spokojne sumienie. ![]() + + + Kościół, Chrystusa miejscem zamieszkania. Ludzkie serce, adresem Jego przebywania. + + + Tyle Bóg wybaczy tobie, ile ty krzywdzącej cię osobie. + + + Przez Chrzest Święty dzieckiem Bożym się stałeś. Czy tę więź z Bogiem zachowałeś? + + + Trzymaj się mocno Boga jak dziecko za rękę Ojca, jak dziecko odzienia Mamy, bo w Nim masz przyjaciela i ratunek twój cały. + + + Wiara w Boga to ci daje, że mimo przeciwności, utrzymujesz się na życia fali. + + + Boga w życiu pominięcie, grozi na wieczność utonięciem. + + + Gdy ci niebezpieczeństwo zagraża przywołuj Pana. A jeśli w Jego pomoc wierzysz usłyszy twe wołania. + + + Wierz jak najwięcej i proś jak najgoręcej. + + + Obyś stając przy grobie kogoś bliskiego mógł cieszyć się dobrem, które pozostawił po sobie. + + + Gdy coś doskwiera, nawiedzi choroba, przypominamy sobie o istnieniu Boga. + + + Gdy jesteśmy w życiowej potrzebie, szukamy ratunku w niebie. + + + Byś w Dzień Sądu Ostatecznego swym miejscem nie musiał się dziwić, pomyśl jeszcze dziś, po której stronie się widzisz? + + + Wyraź Bogu swe podziękowania, że swym Miłosierdziem cię obdarza w Sakramencie Pojednania. + + + Różnie Pan Bóg do człowieka się dobiera, To słuch, to mowę, to apetyt odbiera. + + + Diabły to do siebie mają, że pobożnych, wykształconych, przystojnych najpierw wybierają. Pobożnych by mniej się modlili, wykształconych by innych za głupich uważali, przystojnych by się bardziej podobali, niedouczonych by mądrych zgrywali, bezbożników by pobożnych unikali, głupich by podobnych sobie towarzystwa szukali. + + + Nie pracując nad sobą, płakać będą nad tobą. ![]() + + + Warto było grzechów naskładać, by u tak świętego kapłana się wyspowiadać. + + + Tak małe pokuty dostawał, że grzeszyć nie przestawał. + + + Rozmodleni cudzymi modlitwami szepczą Bogu swymi ustami. + + + W starości dolegliwości są ostrzeżeniem bliskiej wieczności. + + + Gdy człowiek żyje z wiarą w Boga, w śmierci znajduje otwarte Jego ramiona. + + + Pewna pani bała się spowiedzi, bo niecodzienne grzechy miała: w kościele wąchała kwiatki i powietrze zmieniała. + + + Adoracja końca nie miała, z grubej książeczki modlitwy czytała. + + + Bóg z łaską wkracza gdy wierzący czystość swej duszy przywraca. + + + Żyjąc w przyjaźni z Bogiem twa dusza jest Mu domem. + + + Powołaniem kapłana troska o dusz zbawienie. Powołaniem lekarza troska o zdrowie ciała. Powołaniem pedagoga troska o wychowanie. A każde powołanie niszczy obłuda, fałsz i zakłamanie. + + + Gdyś za pewny siebie, diabłu dajesz nadzieje. + + + Diabeł kusząc do ucha ci szepta, żeś dzielny i zuch, a więc zrób. A jak, już to, ci zasmakowało i się stało, tobie płakać a jemu śmiać będzie się chciało. + + + Powiedziała mi pewna pani jaki piękny pogrzeb jej mama miała. Trzech księży, msza św. śpiewana. Poradziłem tej pani by na mój się załapała. + + + Za posługę kapłańską ofiarę składają. a jak zobaczą, że ma więcej wybrzydzają. + + + Ponoć w piekle już nie palą, choć dręczyć nie przestają. Z tytułów się śmieją, odznaczenia za nic mają. + + + Ludzie cnotliwi bywają kłopotliwi. + + + Gdybyśmy samych świętych mieli, nudno byłoby na ziemi. + + + Gdyby zło na jaw nie wychodziło, o czym by się mówiło? + + + Ksiądz choćby się ubrał kolorowo, chodził z ogoloną głową, na nogach miał adidasy, na sobie koszule w kraty, kolczyk w uchu nosił, a choć raz w kościele kazanie głosił, mszę świętą celebrował, sakramenty sprawował, wszędzie go rozpoznają. Ludzie widząc raz twarz księdza, na długo ją zapamiętają. ![]() + + + Codziennym księży strojem dżinsy, klapy, flanele, koszule w kraty, gdy, dostojników witają sutannę wdziewają. + + + Pracę jego docenili, piękną trumnę mu kupili. + + + By uczestnicy pogrzebu zapamiętali kogo pochowali, na klepsydrze, tytuły i urzędy zmarłego wypisali. + + + Bywają ludzie urokliwi nie, dlatego że przystojni, ale dlatego że mądrzy, kulturalni i bogobojni. + + + Księżyc ze wstydu za chmury się schował, z tego, co widział, co zaobserwował. + + + Księżyc to łotr, lubi z za chmur wyglądać, przez okna się wdzierać, do środka zaglądać. Jak zobaczy z góry, co ludzie wyrabiają, jak się łajdaczą, kradną, upijają, chowa się za chmury. + + + Jeżeli prawdę z życia usuniesz, cel życia zatracisz, sumienie trujesz, życie zmarnujesz. + + + Że czas mają byli pewni, a przed czasem na zawsze zasnęli. + + + Młody umierając w tym pociechę znajduje, że jakiś jego organ innemu życie uratuje. + + + Bliscy, którzy do wieczności odeszli, są bliżej nas niż myślimy obecni. + + + W Noworoczną noc ogarnia radość wielka, jej znakiem szampana butelka, a powodem tej szampańskiej radości, że o rok bliżej wieczności. + + + Pamiętaj przed spaniem paciorek zmów, rachunek sumienia zrób, bo możesz nocą spotkać się z Panem. + + + Zmów paciorek zanim spać się położysz, bo jutra możesz nie dożyć. + + + Zrób wszystko to, co potrafisz i możesz. A jak czegoś nie potrafisz, chciej a Bóg pomoże. + + + Żyjąc nie trać czasu, wykorzystaj swe talenty zostaw po sobie dobroci prezenty. Bo by się zbawić, trzeba dobrze żyć i dobro po sobie zostawić. + + + Imiona tych pamiętają, którzy życie swoje drugim oddali. W cierpieniu z nimi byli, w pokonaniu trudności pomagali. + + + Łza cierpiącemu otarta, nagrody nieba warta. + + + Szklanka napoju podanego będzie dostrzeżona przez Boga Sędziego. ![]() + + + Jeżeli na zbawieniu duszy ci zależy, czynienie dobra niech ci na sercu leży. + + + W uszach mi brzmi, św. Ojca Pio głos, „życie świętego, to psi los”. + + + Nawet diabły w piekle by mieć wygodnie, muszą żyć zgodnie. + + + Na pogrzebach, coraz mniej płaczu, zawodzenia. To wynik poprawnego myślenia: śmiercią tylko adres się zmienia. + + + Żyjących wiarą, wątpliwości się nie imają. + + + Upomnij rozwodnika, powie ci, że nosa w twoje sprawy nie wtyka. + + + Upomnij pijącego, to usłyszysz, co ci do tego. + + + Nie waż się tykać rządzącego, doznasz zemsty jego. + + + Na czas starości życzę radości z przeżytych z Bogiem dni, których Opatrzność nie szczędziła Ci.![]() + + + Niech radość z łaski wiary twą duszę napełnia, żeś coraz bliżej dnia, w którym Bóg z nagrodą czeka u bram nieba. + + + Tylko ziemia tak samo się obraca. Człowiek z upływem lat zwalnia i szybkość wytraca. + + + Choć na życie narzekamy, myśl o jego końcu oddalamy. + + + Ci, których za dobro kochają, mieszkanie swe w niebie mają. + + + Jeżeli życie dobre i do czynu mobilizuje, wtedy z przebytej drogi radość się czuje. + + + O cnocie marzyła, a wbrew niej żyła. + + + Póki rodziców masz miłością ich darz. Gdy im za życia nie okażesz tego, nie zaznasz sumienia spokojnego. + + + Bogactwo zniewala człowieka, myśl o wieczności mu daleka. + + + Kto dóbr ma wiele, wiele pieniędzy potrzebuje, bo utrzymanie rzeczy wielu, wiele kosztuje. + + + Kto na małym poprzestaje, łatwiej się z nim rozstaje. + + + Rodzimy się z płaczem, ze łzą w oku umieramy. Ta łza z żalu za światem, i z radości że trud za nami. ![]() + + + Za niebem tęskno mu było, a robił to, co go nęciło. + + + Lekarze z księżmi spółkę mają, na drugi świat przejść pomagają. Każdy z nich robi to w swoim zakresie, by pacjent, parafianin, czuł się jak najlepiej na drugim świecie. + + + Jeżeli radośniejszym, wyjdziesz z naszego domu, podziękujemy Bogu. + + + Trzymaj się zawsze blisko Boga, łatwiejsza będzie twa droga. + + + Można mieć czyściutkie ręce, a brudne myśli i przewrotne serce. + + + Tyle Bóg wybaczy tobie, ile ty krzywdzącej cię osobie. + + + Modląc się warto byś wiedział, Bóg wie, czego ci potrzeba, sam to powiedział. + + + Gdy nieszczęście spadnie, adres Boga człowiek odnajdzie. + + + Gdy w oczy zagląda choroba, przypominasz sobie drogę do kościoła. + + + Dopiero gdyśmy w życiowej potrzebie, szukamy ratunku w niebie. + + + Gdy w oczy zaglądnie nieszczęście, wtedy książeczki nie grube, do świętych nie długie litanie. Wtedy siedzi się w kościele a nie tylko doń wpadnie. Nie uciążliwe różańce, koronki popołudniowe, byle tylko zażegnać chorobę. + + + Zdążył pojednać się z Bogiem za pięć dwunasta, zanim gwiazda jego życia zgasła. + + + Matki, żony, modlą się przez długie lata by zmądrzał syn, spobożniał tata. + + + Apostole siej i wiarę miej, że Bóg da wzrost, plonem sypnie kłos. + + + Bogu zostaw, nad oceną bliźniego salę rozpraw. + + + Dawidowi zazdrościć, że doczekał starości i zdążył żałować za grzechy młodości. + + + Przestając z grzesznym człowiekiem, nie zbrukaj się jego grzechem. + + + Bóg by Szawła nawrócić, musiał go z konia zrzucić. + + + Niektórych w porę odejście byłoby rozsądniejsze. + + + Z inteligentnym panem rozmawiał, z uroczą panią przestawał, nawet się nie spostrzegł, że z diabłem się wdawał. ![]() + + + Skąd ludzie wiedzą, że cukier słodki, że sól słona, że pokrzywa parzy, że róża kłuje, że używki wolę osłabiają, widocznie jeszcze w ustach smak grzechu mają. + + + Pamięć o kimś wyrażamy słowami, modlitwą, kwiatami. + + + Choć razem przebywamy, oddzielnie umieramy. + + + Regularniej niż pacierz prysznic stosował, chce być wiernym, bo czystość ślubował. + + + Gdy piorun strzeli koło ucha przestaniesz zgrywać zucha. + + + W lichej pamięci paciorek odnajdziesz, gdy strach cię ogarnie, lub w kłopoty wpadniesz. + + + Chrystus przez swą mękę niebo ci otworzył. Nie będzie ciągnął za rękę, choćbyś starości dożył. + + + Tym krzyż dokucza, którzy niosą go bez Chrystusa. + + + Czasem z nienawiści, lub rzekomej miłości bliźniego prosisz Boga by go wziął do królestwa niebieskiego. + + + Komu z Bogiem przyszło iść, musi nieść krzyż i iść wzwyż. + + + Żyjąc na siebie się dąsali, w jednym grobowcu się spotkali. + + + Mam przyjaciela, Tomka, Rafała. Każdemu, co innego doskwiera, jednego kusi „coś”, drugiego „ktoś”. + + + Kto otrzyma propozycję czynienia zła, z diabłem do czynienia ma. + + + Jak cię diabeł niepokoi pojednaj się z Bogiem. Bo diabeł diabelnie Boga się boi. + + + Przyspieszysz dzień wiecznego spoczynku, jeśli nie skorzystasz z odpoczynku. + + + Długo musisz czekać, w cierpliwość się uzbroić, aby od ziarenka rzuconego w ziemię kwiatu się doczekać i jego pięknem oko zadowolić. + + + Jeżeli zachwycił cię Pan i sobą zauroczył, odpowiedź daj Mu sam, bo chce byś z Nim szedł i z innymi za Nim kroczył. + + + Drzwi zamykamy, alarmy zakładamy, by być bezpiecznym. Jak się zabezpieczamy? by cieszyć się życiem wiecznym? ![]() + + + Skąpiec nie po to ciułał, składał, odkładał, by się z kimś dzielił i rozdawał. + + + Diabeł Gdy słabość twą wywącha, myśli i myśli jego głowa mądra, jak to przedstawić by cię zwabić. Chodzi przed i za człowiekiem, Zrobi swoje, skusi. A potem cieszy się twym grzechem, + + + Diabeł te same pokusy co wobec Chrystusa wobec innych stosuje. Bo pysznych, chciwych i głodnych nigdy nie brakuje. + + + Szkoda, że nie znamy imienia syna marnotrawnego bo do noszenia go kandydatów wielu mamy. + + + Choć człowiek stary i podeszły wiekiem, dla Boga zawsze Jego dzieckiem, czyli młodym człowiekiem. + + + Słudzy Pana dają do zrozumienia, że są od pouczeń, a nie, ich wysłuchiwania. + + + Jakbyśmy innym dobry przykład dawali, gdybyśmy dobre uczynki, jak chce Chrystus, przed innymi ukrywali. + + + Kto idzie w gości, nie pości. + + + Mówią, że z Bogiem w przyjaźni zostają a oczy ich smutne, słowa gorzkie, oblicza pochmurne, a „Bóg jest moją radością” śpiewają. + + + Święconą wodą znak Krzyża świętego jest egzorcyzmem wobec ducha złego. + + + Wchodząc w progi kościoła z modlitwą do Boga, znakiem Krzyża świętego święconą wodą, jak egzorcyzmem odpędź od siebie myśli, które cię niepokoją, sprawy codzienne małe i wielkie. A wtedy czas tam spędzony będzie ci błogosławionym. + + + Jak wiara wymaga odwagi, miłość uczciwości, nadzieja spełnienia, tak życie z drugimi wymaga sprawiedliwości. + + + Zazdrościć apostołom z Chrystusem przebywania. Bo nam została tylko wiara. + + + W kościele problemem większym niż wiara, staje się życie kapłana. + + + W kościele więcej powodów do zgorszeń księża dają, niż ludzie swą słabą wiarą. + + + Gdy cię zło zauroczy, twój Anioł Stróż płacząc zamyka oczy. + + + Od innych był inny, szczery i radosny, koleżeński i uczynny. Bo jak łza czysty i niewinny. + + + Gdy żarliwą modlitwą szturmujesz do nieba pamiętaj, Bóg da ci to, nie, co chcesz, ale czego ci potrzeba. ![]() + + + Kto żyje w łasce uświęcającej powiedzieć może, że jego udziałem jest królestwo Boże. + + + Tak niewiara się panoszy, że nie jedną owcę z kościoła wypłoszy. + + + Trudno w takim domu chwalić Pana, gdy ani Krzyża, ani świętego obrazu nie ma na jego ścianach. + + + Jest wielu, którzy prosili i otrzymali. Nie wszyscy podziękowali. + + + Człowiek, który w Boga wierzy nie pyta kiedy przyjdzie ostatni dzień tego świata, ale żyje jak wierzącemu należy. + + + Ofiara może być skromna, niewielka, ale musi być szczera, dana z serca. + + + By składana ofiara Bogu była miła, ma być z ograniczenia swych potrzeb, a nie z tego, co zbywa. + + + W nieszczęściu swym, w chorobie, Chrystusa przywołaj i wiarę miej, że ci ulży, uzdrowi z niej. + + + Ciekawość to dobra droga, szczególnie wtedy, gdy prowadzi do Boga. + + + Jeżeli spotkasz Świątynię z wieżą zwieńczoną krzyżem to wiedz, że ludzie tu mieszkający w tego samego Boga, co ty wierzą. + + + Stanąwszy za Świątyni progiem wiedz, to miejsce jednania z bliźnim, pojednania z Bogiem. + + + Świątynia miejscem kultu, modlitwy, ofiary. W niej składamy Bogu dary swego czasu, wyciszenia szukając w jej wnętrzu duszy ukojenia, myśli, serca. + + + Widzę i wierzę, że w kościołach modlą się ludzie. A w ich wieżach schronienie mają sowy, nietoperze. + + + Twe ciało pomaga ci w poznaniu, ukochaniu Boga, dlatego zmartwychwstanie. A jeśli z powodu Chrystusa cierpi, nagrodzone zostanie. ![]() + + + Chrystus faryzeuszom odpowiada śmiało, na czym życie zbawionych będzie polegało. W wieczności białogłowy za mąż nie będą wychodzić, mężczyźni ożenek będą mieli z głowy. Nie wiem, czy ci, którzy małżeństwa na tej ziemi nie zakosztowali na tym coś stracili, czy skorzystali? + + + Co przyzwoitszy w Adwencie nie pija. Przeżywa go po Bożemu, potem sobie odbija. + + + Czytając Ewangelię zapamiętaj, że hojnie nagradza Bóg niesienia pomocy trud. + + + Ludzi dotkniętych chorobą, różną niemocą, trzeba dojrzeć i spieszyć z pomocą. Ludzkiej nędzy nie zlikwidujemy, ale pomagając ulżyć możemy. + + + Masz wiele powodów do wdzięczności. Choćby tylko Bogu za życie, rodzicom za troskę o nie. Zechciej ją wyrazić za daną szansę dojścia do szczęśliwej wieczności.. + + + Podziękuj Bogu za łaskę wiary, dzięki niej owoc twego życia okaże się trwały. + + + Szczęśliwi, którzy w swym życiu Boga spotkają. Szczęśliwi, którzy blisko Niego przebywają. Szczęśliwi, którzy w Jego przyjaźni trwają. + + + Będąc człowiekiem wierzącym żyj tak, by dawany przykład był zachęcającym. + + + Czy nie warto by? takie prawo choć starozakonne zachować, by nowe życie, które małżonkom daje Bóg, Jemu ofiarować. + + + Człowiek wierzący doznaje radości, której nie zna niewierzący i człowiek w grzechu żyjący. + + + Jeżeli prawdą jest, że wierzysz w Boga, życie swoje ceń i ku czynieniu dobra wykorzystać chciej. + + + Że Bóg Dziecięciem się stał wyśpiewujesz w kolędach. Melodie ich wesołe, dźwięczne. + + + Narodzinom twym radość rodziców towarzyszyła. A obecne twoje życie czy dobre, mądre i piękne? ![]() + + + Szukając mądrzejszego postępujesz prawidłowo, bo mądrość się ceni. Wśród wierzących szukaj prawego, bo jego dobry przykład może Cię odmienić. + + + Jak komuś Pan Bóg postanowił życie podarować, to nawet śmierć z przysługi chwilowo musi zrezygnować. + + + Jednym bieda w życiu doskwiera, innym bogactwo wiarę odbiera. + + + Bóg cię stworzył byś cukru, zdrowia, miłości, byś soli, choroby, samotności skosztował i do śmierci dożył. + + + Radzę po cmentarzu pospacerować, będziesz wiedział za co Bogu dziękować. + + + Dziwne obyczaje w mowie nastały, krzywizny przecinkami się stały. + + + Dajesz świadectwo o samym sobie w słowach, w mowie. One zdradzają duszy twej zawartość, jej głębię, jej wartość. + + + Gorszymi od kudłatych myśli, są wychodzące z ust sprośne i brudne słowa, od których bolą uszy, a pęcznieje współczesna wulgarna mowa. + + + Marnie byśmy się w historii zapisali, gdyby nas po słowach osądzali. + + + Po to Bóg dał nam ręce, by ulżyć drugim w cierpieniu, udręce. + + + Masz ręce i nogi do pary, by trudząc się na zmianę odpoczywały. + + + Radością cierpiącego ulga doznana. Radością potrzebującego pomoc otrzymana. Nagrodą pomagającego wdzięczność okazana. + + + Pielgrzymi trud nie przestrasza tysięcy, bo łask otrzymanych i próśb coraz więcej? + + + Pobożni się unowocześnili różaniec w pierścionku zmieścili. + + + Bywają ludzie tak zagonieni, zalatani, zapracowani i zajęci, jak w niebie wszyscy święci. + + + Żyjesz z pragnieniem by swe odejście ze świata bliskim nie było udręczeniem. + + + W śmierci nikt cię nie może wyręczyć, nie chciałbyś swym umieraniem bliskich męczyć. + + + Sam Bóg nagrodą będzie ci, za przeżyte z Nim życia dni. + + + Jeżeli idziesz po schodach i sapiesz, to jak? się do nieba wdrapiesz? + + + Łaska powołania nie daje pewności zbawienia. Wierność i trud otwiera bramy nieba. + + + Wykorzystaj czas, który z każdym dniem upływa. Nie wiesz ile go jeszcze masz, i niech tego pamięć będzie w tobie żywa.![]() * * * * * 0 Comments
Posted on 03 Feb 2014 by jacek
Content Management Powered by CuteNews
|
|
||||||||||||||||||||||||||||