„Zwycięzca śmierci, piekła i szatana
wychodzi z grobu dnia trzeciego z rana…”
                                             Pieśń Wielkanocna

  

Ten czas
rozbrzmiewa pieśniami
ukazującymi Chrystusa
powstałego
    po trzech dniach z grobu
żyjącego,
pełnego energii,
z zachowanymi ranami.

Powstał
z grobu zwyciężając
śmierć,
ukazuje się niewiastom,
uczniom,
którzy patrzą
na Niego pełni zdumienia,
z niedowierzaniem,
bo jest jakiś inny,
zjawia się nieoczekiwanie,
karze dotykać
niedowierzającemu Tomaszowi
swoje rany,
a chcąc ożywić
ich wiarę
w to co zapowiadał,
prosi o coś do jedzenia.

Niedowierzanie,
 nikogo nie dziwi,
bo wstrząs
wywołany męką
był tak wielki,
że pojąć nie mogli
patrząc
na Chrystusa Zmartwychwstałego,
i przyjdzie
taki moment,
że Chrystus ukazuje się
Jedenastu
w wieczór Paschy
zebranych razem
i wyrzuca im
brak wiary
i upór,
że nie wierzyli tym,
którzy Go widzieli.

Uczniowie
wątpią nawet wtedy,
gdy stają w obliczu
samego Jezusa,
tak bardzo
wydaje się im to
niemożliwe,
sądzą,
że widzą ducha.

Trzeba będzie nieco
czasu,
by wiara uczniów
pod działaniem łaski Bożej
i doświadczenia
rzeczywistości
Jezusa Zmartwychwstałego
stała się prawdą
przez nich
doświadczoną
i głoszoną.

Chrystus rozumie
ich wątpliwości
dlatego
nawiązuje z uczniami
bezpośredni kontakt
przez dotyk,
wspólny posiłek,
tym zaprasza ich
do uznania,
że nie jest duchem,
ale nade wszystko
do stwierdzenia,
że zmartwychwstałe ciało
w którym się im ukazuje,
jest tym samym ciałem,
które zostało umęczone
i ukrzyżowane,
mające jeszcze
ślady męki.

To rzeczywiste ciało
posiada
równocześnie właściwości
ciała uwielbionego,
nie zależnie od czasu,
przestrzeni,
czyli może się uobecnić
na swój sposób,
gdzie i kiedy chce,
wolny w wyborze
form ukazywania się
w innej postaci,
niż ta,
którą znali uczniowie.

 Zmartwychwstanie Chrystusa
nie było
powrotem do życia ziemskiego,
jak to miało miejsce
w przypadku wskrzeszeń,
których dokonał Jezus :
córki Jaira,
młodzieńca z Naim,
Łazarza.
Te fakty
były wydarzeniami cudownymi,
ale osoby
cudownie wskrzeszone
mocą Jezusa powróciły
do „zwyczajnego”
życia ziemskiego.
W pewnej chwili
znów umrą,
odejdą na zawsze
z tego świata.

W swoim
zmartwychwstałym ciele
Jezus przechodzi
ze stanu śmierci
do innego życia
poza czasem i przestrzenią.
Ciało Jezusa
zostaje w Zmartwychwstaniu
napełnione
mocą Ducha Świętego;
uczestniczy On
w Boskim życiu w stanie chwały,
tak że św. Paweł
może powiedzieć o Chrystusie,
że jest „człowiekiem niebieskim”
(Por. 1 Kor 15, 35-50).

„O, zaiste błogosławiona noc,
jedyna, która była godna poznać
czas i godzinę
zmartwychwstania Chrystusa”
śpiewa Kościół
w wielkanocnym Exsultet.
Rzeczywiście,
nikt nie był naocznym świadkiem
samego wydarzenia
Zmartwychwstania
i nie opisuje go
żaden Ewangelista.
Nikt nie mógł powiedzieć,
jak dokonało się ono
z fizycznego punktu widzenia.
Tym bardziej była
nieuchwytna dla zmysłów
jego najbardziej
wewnętrzna istota,
przejście ze śmierci do życia.

Zmartwychwstanie
jako wydarzenie historyczne,
które można stwierdzić
na podstawie znaku
pustego grobu
i rzeczywistości
spotkań Apostołów
z Chrystusem Zmartwychwstałym,
pozostaje
 tajemnicą wiary.
Dlatego
Chrystus Zmartwychwstały
ukazuje się  
 swoim uczniom,
„tym,
którzy z Nim razem poszli
z Galilei do Jerozolimy,
a teraz dają świadectwo
o Nim przed ludem”
(Dz 13, 31).

Chrystus dokonał
swego zmartwychwstania
swoją Boską mocą.
Jezus zapowiada,
że Syn Człowieczy
będzie musiał wiele
cierpieć i umrzeć,
a następnie zmartwychwstanie.
W innym miejscu stwierdza :
 „Życie moje oddaję,
aby je… znów odzyskać…
Mam moc je oddać
i mam moc je znów odzyskać”
(J 10, 17-18).

Wierzymy,
że Jezus istotnie umarł
i zmartwychwstał.
św. Paweł pisze:
„Jeśli Chrystus nie zmartwychwstał,
daremne jest nasze nauczanie,
próżna jest także wasza wiara”
(1 Kor 15, 14).
Zmartwychwstanie
stanowi przede wszystkim
potwierdzenie tego wszystkiego,
co sam Chrystus czynił
i czego nauczał.
Wszystkie prawdy,
nawet najbardziej niedostępne
dla umysłu ludzkiego,
znajdują swoje uzasadnienie,
gdyż Chrystus dał ich ostateczne,
obiecane przez siebie
potwierdzenie
swoim Boskim autorytetem.

Dla nas ludzi wierzących,
Zmartwychwstanie Chrystusa,
 i sam Chrystus Zmartwychwstały
 jest zasadą i źródłem
naszego przyszłego zmartwychwstania:
„Chrystus zmartwychwstał
jako pierwszy spośród tych,
co pomarli…
I jak w Adamie wszyscy umierają,
tak też w Chrystusie
wszyscy będą ożywieni”
(1 Kor 15, 20-22).
W oczekiwaniu na to wypełnienie,
Chrystus Zmartwychwstały
żyje w sercach wiernych.
W Nim chrześcijanie
„kosztują mocy przyszłego wieku”
(Hbr 6, 5),
a ich życie zostało wprowadzone
przez Chrystusa
do wnętrza życia Bożego
(Por. Kol 3, 1-3).
aby „już nie żyli dla siebie,
lecz dla Tego,
który za nich umarł
i zmartwychwstał”
(2 Kor 5, 15).

– – – – – –

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *