Przed nami
trzy tygodnie Adwentu.
W tym roku
bardzo krótki,
bo już w poniedziałek
po 4-ej niedzieli
Wigilia,
wspólna wieczerza,
łamanie się opłatkiem,
życzenia,
kolędowanie
we wspólnotach,
w rodzinnym domu.

Adwent
to czas wyjątkowy,
czas przygotowania
na najważniejsze
święta
dla wierzących w Boga,
narodzenie
Jezusa Chrystusa
przed wiekami
na ziemi,
miedzy ludźmi
z Dziewicy Maryi,
Syna Bożego
„Wcielenie.”

Kościół zachęca
wszystkich wierzących,
by ten czas przygotowania
przeżyć z pożytkiem
dla duszy i ciała.
korzystać
z Mszy świętej Roratniej,
z rekolekcji Adwentowych,
a nade wszystko
z Sakramentu pojednania,
by w te święta
przyjąć Chrystusa
w Komunii świętej
z czystą duszą,
spokojnym sumieniem.

To przygotowanie
dotyczy też rzeczy
nam niezbędnych,
to troska
o wieczerzę wigilijną,
przygotowanie pokarmów,
 specjalnych,
według przepisów
z tradycji rodzinnej
zaczerpniętych,
udekorowanie domu,
ustawienie choinki
przyozdobionej,
by świątecznie ubrani
z poświęconym
opłatkiem w ręku
stanąć u stołu.

Wszystkie
te przygotowania
do rodzinnego świętowania
nie mogą przesłonić nam
zasadniczej prawdy
sensu Adwentu,
że tak jak kiedyś
Syn Boży
przyszedł na ziemię,
jako dziecię,
tak przyjdzie powtórnie
na końcu czasów
jako Sędzia ludzkości.

Głośno i obficie
w ostatnich dniach
kończącego się roku,
w czytaniach mszalnych
o końcu świata,
o sądzie ostatecznym,
i wtedy Chrystus
 każdego z nas zapyta
jak wywiązał się
z przykazania miłości,
wobec bliźniego.
To zadecyduje
o naszej wieczności.

Te myśli
niech towarzyszą nam
szczególnie
w tym okresie adwentu.
bo minie on,
miną święta,
czas życia
popłynie dalej
wartkim potokiem
aż do dnia
nie wiedząc gdzie,
w jakich okolicznościach,
z jakich powodów
staniemy
po drugiej stronie życia
przed naszym Sędzią
przed Bogiem.

– – – – –

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *