19 Niedziela Zwykła A
Mt 14,22-23
„Prawdziwie jesteś Synem Bożym.”
Od momentu powołania
każdego apostoła
Chrystus czynił starania,
aby z upływem czasu
wzrastała w nich wiara
w Niego jako Mesjasza.
Każdy cud dokonywany,
jako nadprzyrodzone
działanie Boże zawieszający
prawa natury
był dla nich tak przekonywującym,
że pełni zdumienia stwierdzali,
„Prawdziwie jesteś Synem Bożym”.
A powodów im nie brakowało.
Widok licznych chorych
z różnych dolegliwości uzdrowionych, trędowatych, niemych,
głuchych, niewidomych,
zmarłych wskrzeszenie.
Ale też uciszenie burzy na jeziorze,
które było dla nich ratunkiem,
jak i Chrystusa po nim chodzenie,
było im zdziwieniem
i czego Chrystus zamierzał;
Jego bóstwa stwierdzeniem.
– – – – –
19 Tydzień zwykły – poniedziałek
Mt 17.22-27
„Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi Oni zabiją Go, ale trzeciego dnia zmartwychwstanie. I bardzo się zasmucili.”
Kiedy Chrystus powoływał
wybranych ludzi na apostoła
nikt z nich
dwunastu nie wiedział
ile ta przygoda
z Nauczycielem z Nazaretu
będzie trwała.
Cieszyły
ich tłumy
chodzące za Mistrzem
pragnące uzdrowienia duszy i ciała.
Smuciły
ich pogróżki faryzeuszy,
stawiane zarzuty,
że nie zachowuje prawa.
I im się nieraz obrywało,
ale byli odważni,
bo pod skrzydłami opiekuńczymi
swego Pana.
Jak grom padają słowa
z ust Chrystusa, że Go zabiją.
Tym się zasmucili,
a że trzeciego dnia zmartwychwstanie,
tego nie rozumieli.
– – – – –
19 Tydzień Zwykły – wtorek
Mt 18,1-5.10.12-14
„Tak też nie jest wolą Ojca waszego, który jest w niebie, żeby zginęło jedno z tych małych.”
Troska pasterza
o jedną owcę zabłąkaną
zmusza go
do pozostawienia innych
i szukania jej po górach,
polach,
a znalazłszy cieszyć się nią
bardziej niż pozostałymi.
To obraz dobrego Boga,
kochającego Ojca
otaczającego
odwieczną miłością
każdego człowieka
przez grzech zabłąkanego,
a potrzebującego
bardziej Miłosierdzia
niż karania Bożego.
Chrystus mówi o swej radości
z owcy znalezionej.
Z człowieka powstającego z grzechu,
postanawiającego zerwanie z nałogiem,
potwierdzonego rozgrzeszeniem,
szczerym żalem
i poprawy życia mocnym postanowieniem.
– – – – –
19 Tydzień Zwykły – środa
Mt 18,15-20
„Jeśli dwaj z was na ziemi zgodnie o coś prosić będą, to wszystkiego użyczy im mój Ojciec, który jest w niebie.”
Uczestnicząc
w Eucharystii niedzielnej,
czy w dni powszednie
wraz z ludem zebranym
zanosisz do Boga
modlitwy wstawiennicze
w intencjach Kościoła,
w których sprawowana jest
Najświętsza Ofiara,
jak również w różnych potrzebach
zebranych w kościele
ludzi się modlących.
Przysłuchaj im się dobrze,
a usłyszysz
najbliższych błaganie
o uzdrowienie duszy, ciała,
o zerwanie z nałogiem,
szczęśliwe operacje,
zabiegi udane,
o pojednanie z Bogiem.
Litanię swych i innych próśb
zanoszoną z wiarą
w zapewnienie Chrystusa Pana,
że będzie wysłuchana.
– – – – –
19 Tydzień zwykły – czwartek
Mt 18, 21-19.1
„Pani, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat wykroczy przeciwko mnie?”
Człowiekowi wierzącemu w Boga
najważniejszym jest
tak życie przeżyć
by osiągnąć zbawienie.
By ten cel osiągnąć
Chrystus wymaga
wierności Prawu Bożemu
i wynikającym z nich
zachowań wobec bliźniego.
I dlatego
na wątpliwości apostoła Piotra
ile razy ma przebaczyć?
odpowie jednoznacznie:
ma to czynić stale,
przebaczyć każdemu
i to zawsze.
Piotr zrozumiał,
inni uczniowie pojęli,
tylko nie wiem
z jaka miną to przyjęli?
Bo cena tego
dla człowieka z ambicją niebagatelna,
będzie to znaczyć:
przyjąć świadomie upokorzenie.
– – – – –
19 Tydzień Zwykły – piątek
Mt 19,3-12
„Rzekli Mu uczniowie: „Jeśli tak się ma sprawa człowieka z żoną, to nie warto się żenić.”
Chrystus sprowokowany
faryzeuszów pytaniem,
czy z jakiegokolwiek powodu
można oddalić swą żonę,
tłumacząc odpowiada,
że małżeństwo jest związkiem
mężczyzny z kobietą zawarty przed Bogiem
i człowiek rozwiązać go nie może.
I wyjaśnia,
kto mimo wszystko
oddala swą żonę i bierze inną,
ten cudzołoży.
Tak ta nauka Chrystusa
nawet Jego uczniom
wydała się trudna,
że wprost Mu powiedzieli,
„to nie warto się żenić.”
Chrystus tę myśl podejmuje
i postanawia ich wiedzę
w tej materii uzupełnić.
I tłumaczy,
że są ludzie do małżeństwa niezdolni,
ale też i tacy, którzy dla królestwa niebieskiego
żyją w stanie bezżennym dobrowolnie.
– – – – –
19 Tydzień Zwykły – sobota
Mt 19,13-15
„Wtedy przyniesiono Mu dzieci, aby włożył na nie ręce i pomodlił się za nie…”
Przepełnione troską
o swe dzieci
przynosiły je matki
do Jezusa,
aby włożył na nie
swe ręce
i pomodlił się za nie.
Wierzyły,
że swym pociechom
przez gest włożenia rąk
i słowa modlitwy wyjedna u Boga
harmonijny wzrost w latach
i mądrości,
zdrowie duszy i ciała
i będą im radością
dając dowody
wdzięczności
za dar życia,
trud wychowania.
Chrystus czynił to chętnie.
A z dziecięcej prostoty,
zaufania
uczyni przykład polegania na Bogu
godny naśladowania.
– – – – –