1 Niedziela Wielkiego Postu A
Mt 4,1-11
„Duch wyprowadził Jezusa na pustynię, aby był kuszony przez diabła.”

Nie obce Ci
krążenie diabła wokół siebie
i jego pokusy
jako propozycje, podszepty, zachęty,
byś przez życie szedł na skróty,
wierność Bogu i Jego Prawu
zostawił świętym.
Byś miał odwagę wyrąbać prawdę,
pięknym za nadobne się zrewanżować,
a nie cicho siedzieć jak baranek
i arogancję innych z pokorą przyjmować.
Byś wszystkie ograniczenia
w dni postne podyktowane religią
odłożył na starsze lata,
poczekał aż głowa pokryje się siwizną,
i wiele już wtedy nie wypada.
Byś był uległy wobec swych zwierzchników
i tańczył jak zagrają,
bo dają Ci zarobić trochę srebrników,
a pracę i postawę mamoną i awansem nagradzają.
A wiesz skąd wiem,
że diabeł koło Ciebie się kręci?
Bo podobnymi pokusami jako obietnicami
Chrystusa nęcił.

– – – – –

1 Tydzień Wielkiego Postu – poniedziałek
Mt 25,31-46
„Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili.”

Z doświadczenia
codziennego wiesz,
o żniwie jakie zbiera śmierć.
Za nic ma
wiedzę, bogactwa, wiek,
podcina nić życia
i jej ofiarą pada człowiek,
który o niej wiedział,
ale że już jej czas
tego się nie spodziewał.
Jakby zapomniał
co Chrystus powiedział,
że przyjdzie niespodziewanie
i potrzeba
byś na nią był przygotowany.
A w Dzień Sądu Ostatecznego
przez Niego będziesz sądzony,
czyli pytany,
czy pomagałeś bliźniemu?
Czy pamiętałeś?
o cierpiących i potrzebujących pomocy.
Jeżeli tak,
będziesz nagrodzony – zbawiony,
bo wszystko to uczyniłeś Chrystusowi samemu.

– – – – –

1 Tydzień Wielkiego Postu – wtorek
Mt 6,7-15
„Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia,
i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski.”

Gdy przyszło Ci żyć
wśród ludzi wierzących,
a może nawet więcej,
z ludźmi
z opinią pobożnych,
to nawet w takim gronie,
nie ma co się łudzić,
nie będzie i takich brak,
którzy dokuczą,
skrzywdzą,
wyżyją się na Tobie,
zrobią Ci niesmaczny żart,
i to pomimo,
że macie wspólny nad głową dach,
rzucą pomówienie,
obrażą.
A Ty
wyznawca Chrystusa
pomny na Jego słowa
i osobistą potrzebę
swych grzechów wybaczenia,
by je otrzymać od Boga,
musisz bliźniemu
wszystko a wszystko darować.

– – – – –

1 Tydzień Wielkiego Postu – środa
Łk 11,229-32
„To plemię jest plemieniem przewrotnym. Żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku Jonasza.”

Znasz dosadne
powiedzenia,
przykre w brzmieniu
określenia
dotyczące nas Polaków,
a jeszcze częściej
poza granicami kraju
odnośnie naszych rodaków.
Ponoć siedem grzechów głównych
owoce w nich rodzi,
od nich to słychać
i widać je po nich.
Bardzo ostro
Chrystus wypowiedział się
o swych słuchaczach
gromadzących się wokół siebie,
o swych siostrach i braciach
bo ludziach jak On tego samego narodu,
że są plemieniem przewrotnym,
bo żądnym coraz to nowego znaku,
dowodu,
że jest Mesjaszem przez Boga posłanym.
Będą musieli poczekać z jego otrzymaniem.

– – – – –

1 Tydzień Wielkiego Postu – czwartek
Mt 7,7-12
„Idźcie, oto was posyłam jak owce między wilki.”

W jakimkolwiek miejscu
zdecydujesz się na zamieszkanie
potrzebna Ci wiedza
pozwalająca na rozeznanie
nowego dla Ciebie środowiska.
A szybko się przekonasz,
że są ludzie i ludziska.
Czyli ludzie prawi,
religijni, bogobojni,
i ludzie bez wiary,
bez krzty zasad,
o obcej Tobie a wrogiej Bogu ideologii.
Nawet Cię to nie zdziwi,
bo gdziekolwiek się jest,
tak jednych jak i drugich się widzi,
i to w takich krajach
o których wiadomo,
że od wieków kształtowała je wiara.
Chrystus wcale się nie pomylił
mówiąc do swych uczniów
przed rozesłaniem ich na apostolski trud,
„Oto posyłam was jak owce między wilki.”
A wierzący lud
modli się za swych duszpasterzy
by przed złymi ludźmi ustrzegł ich Bóg.

– – – – –

1 Tydzień Wielkiego Postu – piątek
Mt 5,20-26
„”… zostaw swój dar przed ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim.”

Jeżeli jesteś zarozumiały,
a co gorzej pyszny,
i ktoś Cię obrazi,
zwróci uwagę,
upokorzy, ośmieszy,
wyszydzi, wykpi,
to ogień podłożył
w Twą ambicję,
która w braku pokory
nie da za wygraną
postanowi się bronić,
pogniewać,
więc się nie odzywać,
z daleka omijać.
robić wszystko,
by się nie spotykać.
Jeżeli tak zareagowałeś
bo to uznałeś za dany Ci policzek
i idziesz do Kościoła
z intencją by się modlić
i o wybaczenie prosić Boga,
to nie masz co na niego liczyć,
bo wpierw musisz
pojednać się z bliźnim.

– – – – –

1 Tydzień Wielkiego Postu – piątek (2)
Mt 5,20-26
„”… zostaw swój dar przed ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim.”

Jeżeli pycha
wodzi Cię za nos
i głowę zadzierasz do góry,
a przypadkiem ktoś
dobrał Ci się do skóry
w nią ostrym językiem ugodził
i poczułeś się obrażony,
dotknięty,
a odpowiesz na to złością,
oburzeniem, gniewem,
szukając zemsty,
to dowodzi braku krzty pokory,
braku więzi z Bogiem.
Nie możesz
w takim stanie ducha
iść do Kościoła
i samemu do Boga wołać
o łaski potrzebne,
grzechów wybaczenie,
o miłosierdzie.
Nie masz na co liczyć,
bo wpierw musisz gniewu zaniechać
i wyciągnąć ku bliźniemu rękę.

– – – – –

1 Tydzień Wielkiego Postu – sobota
Mt 5,43-48
„Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują;…”

Żyjąc pośród ludzi
dzielisz ich
na miłych i niemiłych.
Dobrych i niedobrych.
Życzliwych i nieżyczliwych.
Spokojnych i uszczypliwych.
I jeżeli wobec tych
o cechach dla Ciebie pozytywnych
okazujesz swą sympatię,
ukłonem, uśmiechem,
podaniem ręki,
pozdrowieniem.
Czyli czego doświadczasz,
tym się odwdzięczasz.
Na ich gest życzliwości
odpowiadasz gestem miłości.
To postępujesz dobrze
i poprawnie,
ale za to nie spodziewaj się żadnej
nagrody od Boga,
bo tylko ci ją otrzymują,
którzy potrafią
miłować nieprzyjaciół,
nawet wroga.

– – – – –

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *