III Niedziela Adwentu
A Mt 11,2-11; B J 1,6-8,19-28; C Łk 3, 10-18
Jan Chrzciciel przygotowuje przyjście Chrystusowi
Bóg umiał zadbać o swoje plany.
By zamysł zbawienia człowieka
po upadku
pierwszych rodziców był udany
nie patrzy,
że wiekiem podeszła Elżbieta,
a jej mąż Zachariasz już stary.
Sprawia,
że ona matką,
a on ojcem zostaje.
Wyznacza
dziecku imię: JAN,
to znaczy:
„POSŁANY”.
Żyje na pustyni,
szarańcza i miód
jego pożywieniem,
sierść wielbłądzia
przyodzieniem.
Wzywa do nawrócenia.
Wyznających grzechy
chrzci w Jordanie,
wskazując na Chrystusa powie:
„Oto Baranek Boży…”
On jest Mesjaszem oczekiwanym.
– – – – –
Poniedziałek III Tydzień Adwentu
Mt 21,23-27
Skąd pochodził chrzest Janowy
Gdy swoją postawą,
wystąpieniami,
napominaniem
dotkniesz drugich,
spytają
nie zawsze grzecznie
w czyim imieniu?
to mówisz.
Tak ubodło
faryzeuszy
nauczanie Chrystusa.
Jego karcenia
nie zdzierżyły
ich uszy.
Zdecydowali się
do postawienia
pytania:
„Jakim? prawem
to czynisz”.
Chrystus
też zadał im pytanie.
„Skąd pochodził Chrzest Janowy,
z nieba czy od ludzi”?
Że to pułapka odgadli.
Wody w usta nabrali.
– – – – –
Wtorek III Tydzień Adwentu
Mt 21,28-32
Grzesznicy uwierzyli Janowi
Postanowień,
obietnic,
przyrzeczeń,
zapewnień,
ci nie brakuje.
Ale tylko wtedy wiernym
się okazujesz,
gdy tak,
jak postanowiłeś,
obiecałeś,
przyrzekałeś,
zapewniałeś,
na co dzień postępujesz.
Dlatego
tak dosadnie
Chrystus powie,
że celnicy
i nierządnice
wchodzą
przed takimi go nieba,
bo nie mówili,
tylko tak,
jak postanowili zrobili.
Dokonali
szczerego nawrócenia.
– – – – –
Środa III Tydzień Adwentu
Łk 7,18b-23
„Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy innego…”
Jeśli sam miewasz
wątpliwości
co do właściwej
drogi życia,
słuszności
postępowania,
szczerości
wobec siebie,
Boga,
zrozumiesz Jana,
który posyła do Pana
swych uczniów
z zapytaniem:
„Czy Ty jesteś Tym,
Na którego czekamy…”?
Pytał,
bo swe życie
Jemu poświęcił.
Nie chciał
by poszło na marne.
Chrystus w odpowiedzi
nie sięga do genealogii.
Na proroków się nie powołuje.
Mają powiedzieć Janowi
jakich dzieł dokonuje.
– – – – –
Czwartek III Tydzień Adwentu
Łk 7,24-30
Jan przygotowuje drogę Chrystusowi
Możesz uznać
za szczęście,
jeżeli ktoś znając ciebie
wobec innych
potrafi rację,
słuszność Ci przyznać.
Pochwały
nie żałować,
za wszystko,
co wymagało samozaparcia,
poświęcenia,
a potrafiłeś dokonać.
Takie szczęście
było udziałem
Jana Chrzciciela.
Chrystus
nie szczędził mu
pochwały,
słów uznania.
Te słowa Chrystusa
bardzo mu się przydały
w więzieniu,
z głową pod toporem,
odwagi i męstwa
dodawały.
– – – – –
Piątek III Tydzień Adwentu
J 5,33-36
Jan był lampą, co płonie i świeci
Będziesz miał
powód do radości,
gdy komuś drogę wskażesz,
dobrze poradzisz,
wątpliwość rozwiejesz,
smutek rozproszysz,
pocieszysz.
Zapewne doznasz wdzięczności,
bo w trudności
rękę podałeś,
okazałeś serce,
bardzo się przydałeś.
W pięknych słowach
w dowód uznania,
za posługę Jana
Chrystus powie:
„Był lampą,
co płonie i świeci”.
Bo z wiarą jak pochodnią
przemierzał ścieżki
brzegu Jordanu,
ogłaszał przyjście Mesjasza,
wzywał do nawrócenia.
Tak przygotowywał drogę
swemu Panu.
– – – – –