Świętego Stanisława Kostki
18 Września
Łk 2,41-52
„Rodzice Jezusa chodzili co roku do Jerozolimy na Święto Paschy. Gdy miał lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego rodzice.”

Świątynie nasze
w Niedziele i Święta
gromadzą wiernych
w swych murach.
Bo wierzący wie
i pamięta,
że te dni
to nie tylko odpoczynek
po wielu
i wielorakich trudach,
ale wspólna modlitwa
ludu zgromadzonego.
Uroczysta Eucharystia
ze Słowem Bożym
i Ciałem Chrystusa,
pokarmem wierzącego.

Kiedy przychodzą
wielkie Święta
bywa tłoczno w kościołach.
bo wtedy nawet ci,
co rzadko do Kościoła chodzą
o jakiejś więzi z Bogiem
sobie przypominają.
Dawniej,
też tak bywało.
Czyli tradycja to stara,
że w różnym stopniu
na życie człowieka,
na jego religijność wpływ miała
i ma wiara.

Na żydowskie Święto Paschy
do Jerozolimy ciągnęły tłumy.
Gościnne dla wiernych
były zawsze mury
Świątyni Salomona,
która była powodem chluby
i dumy.
Przysparzała szacunku
narodowi żydowskiemu,
choć nie zawsze w swej historii
Jahwe wiernemu.

Każdy dorosły Izraelita
był Prawem zobowiązany
w jej murach obchodzić doroczne
Święta Paschy.
Wtedy świątynia otwierała szeroko
przybyszom z całego kraju
swe bramy.

Tak też przeżywała Paschę
święta Rodzina.
Ewangelista podaje
o doznanym przez nich niepokoju.
O zdarzeniu, kiedy Jezus
mając lat dwanaście,
jak na dziecko, to nie tak mało
i w tym wieku,
w te święta, w ludzkim tłoku
zgubił się.
Tak Maryi i Józefowi się wydawało.
Musieli zawrócić z drogi
i się okazało,
że Jezus jest w świątyni
między uczonymi,
których mądrością
i wiedzą  wprawia w zdumienie.
A ci w Niego wpatrzeni,
pomni na Jego wiek,
bystrością zauroczeni,
zdziwieni.

Rodzice
Klapsa nie dali,
Nie łajali.
Józef cicho siedział
nic nie powiedział.
Może coś przeczuwał,
a może wiedział.
A Mama zapłakana,
zalękniona,
ze znalezienia syna
uszczęśliwiona,
„Synu czemuś nam to uczynił…”
z wyrzutem powiedziała.

Maryja te święta
na całe swe życie zapamięta.
Jak i to,
lękiem przepełnione zdarzenie,
Jezusa w Jerozolimie zagubienie.

Zapamięta Jego widok
rozprawiającego z uczonymi
w murach
Jerozolimskiej Świątyni,
Jezusa w tym wieku,
tak młodym człowieku
i schowa dobrze
w matczyne swe serce,
które jeszcze nie jeden raz
z Jego powodu będzie bolało,
będzie płakało,
będzie w rozterce.

– – – – –

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *