Świętego Floriana
4 Maja
Mt 10,28-33
„Jezus powiedział do swoich Apostołów: „Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle…Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed Moim Ojcem.”
Lękasz się
ludzi tobie zagrażających,
nastających na ciebie,
którzy okazać się mogą niebezpieczni.
Bo w środkach nie przebierają.
Za nic mają czyjeś życie,
Zabijają.
Ich unikasz,
z drogi im schodzisz,
przed nimi drzwi zamykasz.
Bo takich trzeba się bać,
lepiej ich nie spotykać.
Dlatego
tak straszne wojny,
napaści wrogów,
konflikty zbrojne,
akty terroru.
Bo niszczą życie,
z nim się nie liczą.
Życie człowieka za nic mają.
Z łatwością
w wyrafinowany sposób
niosą zniszczenie,
niosą śmierć,
człowiekowi ją zadają.
Pozbawiają go życia.
W okrutny,
wyrafinowany sposób zabijają.
Są przekleństwem ludzkości.
Z wszelkich dóbr ogołacają.
Tych, którzy ujdą z życiem,
z bólem, płaczem
nad śmiercią bliskich,
nad ogromem zniszczenia,
nad stratami nie do odrobienia,
z pustymi rękami,
z niczym zostawiają.
Tak, więc śmierć
lekkomyślnie zadana
jest straszna, okrutna,
w skutkach opłakana.
Budzi lęk nie do ukrycia,
bo zabiera człowiekowi
najcenniejszy skarb,
czas jego życia.
Życie masz w cenie.
Bo masz tylko jedno
i tylko raz.
Więc żyj mądrze,
wykorzystaj jego czas.
Do twojej mądrości
Chrystus się odnosi,
który cię przestrzega,
a jako wierzącego wręcz prosi
o troskę swej nieśmiertelnej duszy,
która gdy na ciało przyjdzie śmierć
jako wynik choroby,
konsekwencja wieku,
czy przez kogoś zadana,
dusza wychodzi
z niej zwycięsko,
wychodzi bez szwanku,
wychodzi cała.
Wraz z ciałem nie umiera,
rozpadowi nie podlega,
na wieczność będzie trwała.
Ale by dla niej wieczność
była szczęśliwa,
radosną się okazała
musisz chcieć
i za życia zrozumieć,
że tylko wiara
i życie nią
daje jej szansę
szczęśliwej wieczności,
z Bogiem spotkania.
I musisz bardzo się strzec,
co wiarę w tobie niszczy,
ją rujnuje.
To grzech,
świadomie popełnione zło,
wzgardzenie Bogiem jej śmierć zadaje.
Na wieczność całą w piekło pakuje.
– – – – –
Grzechu bardziej się bój
niż śmierci ciała.
Bo śmierć kiedyś i tak nastąpi,
a za grzech nieodpuszczony
czeka cię kara.
– – – – –
Bój się i lękaj tego, co śmierć zadaje
twej nieśmiertelnej duszy,
na śmierci ciała nie poprzestaje.
– – – – –