Człowiek wiary…
Bywa,
że z wierzących się śmieją,
wierzącym dokuczają,
wierzących palcem pokazują,
wierzących za nic mają,
wierzących ignorują,
wierzących podejrzewają,
wierzących lekceważą,
wierzących posądzają.
Ale też się zdarza
i nie tylko sługom ołtarza,
że wierzących prześladują,
po więzieniach trzymają,
jako zakładników biorą,
głodzą,
okupu żądają,
zabijają.
– – – – –
Zdarzało się i zdarza,
że wiara,
wrogów przysparza.
A bywa też tak,
że zagrożenie
dla życia stwarza.
– – – – –
Człowiek dobry i wierzący
pośród niewiernych,
staje się obiektem
ich niezadowolenia.
Bo jest dla nich
wyrzutem sumienia.
– – – – –